iśka, dzięki, że się podoba. Na razie.

Ciekawy wiersz co skłania do głębszej refleksji i ja lubię prawdę,która często w dzisiejszym świecie jest zakłamywana,jak dobrze,że historia pisze się sama,serdecznie pozdrawiam *

prawda ulicy zbyt często ma się nijak do prawdy.
takie sztuczne podziały i napuszone frazy kojarzą mi się niezbyt dobrze.
zbyt wiele takich haseł jest teraz obracane w ustach współcześnie wam panujących.
jednak nie kupię tego tekstu.

Bardzo podoba mi się początek. Dalej, zbyt zagmatwane - za dużo byś chciał powiedzieć. Wybierz jeden wątek - jeśli można radzić.
Małgosia

Spodobał mi się początek, tak z mlekiem i laktozą włącznie (nie dam się pokroić, ale w tekście pisanym/publikowanym powinno być raczej "tę"). Później przeciążają trochę sprawę manuskrypty, robi się tak jakoś, napiszę kolokwialnie, drętwo.
Nie mniej podobało mi się.
Pozdrawiam ;)

...a dzieje są zbiorem spisywanych legend, podawanych z ust do ust, nagłówków gazet, wypowiedzi Mówców. Nie wiem, dlaczego chętniej wierzymy manuskryptom, niż baśniom.
To chyba koniec dygresji, pozdrawiam.

Manuskrypty spłoną, albo zgniją, w zależności od Tych, co Prawdę głoszą. Bo jedni palą, drudzy wyrzucają. Prawda jest jedna i obowiązująca. Jak u Orwella w "Roku 1984".
Tyle ode mnie.
Pozdrawiam.

fajne!