Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Przewróciłem się i wszystko

co dotychczas nosiłem w głowie

wypadło na chodnik


pornografia

depresje

krzyki

maski

dostępne dla każdego


wstając chwiejnie

myślałem tylko o lekkości

krew bazgrała mi twarz

uśmiechałem się


potem były już tylko błyski

pomoc

i jakieś białe postacie


z tej lekkości braku sprzeciwu

zapomniałem


żeby tego gówna

nie ładować

z powrotem do środka

Ilość odsłon: 930

Komentarze

sierpień 22, 2017 18:27

Zadziałał i na mnie, jest dobrze.
Pozdrawiam

sierpień 21, 2017 14:48

Dzięki za komentarze i odwiedziny :)

Konto usunięte

2-32-32-32-32-3

sierpień 21, 2017 12:18

a gdyby tak lekko przyciąć?

"wstając chwiejnie
myślałem tylko o lekkości
uśmiechałem się

potem były już tylko błyski
pomoc
i jakieś białe postacie

z tej lekkości zapomniałem
żeby tego gówna
nie ładować
z powrotem do środka"

Dobry tekst. Bardzo mi się podoba.

sierpień 21, 2017 11:24

jest ok. roześmiał, czyli działa

sierpień 20, 2017 19:21

Ten wiersz jest naprawdę dobry. Uniwersalny.

sierpień 20, 2017 19:16

Dobra rzecz, podoba mi się. Jest pomysłowo, inteligentnie... ale i tak wydaje mi się, że wiesz o czym mówię, że to rzecz udana i, że dobrze piszesz... Pozdrawiam.

sierpień 20, 2017 14:48

Nie jestem pewna, czy pasuje mi ta krew, która bazgrze twarz, myślę że robi się za dosłownie. Pomysł ciekawy, nie ogarniam jeszcze "z tej lekkości braku sprzeciwu". Wiersz uważam, że mimo wszystko na duży plus.
Pozdrowiecka ;)