Dziwna
prawda
siłą nieustannego ciążenia
spada w końcu na wpół spopielona
odrywa się od ust
zanurza w wodzie resztki zieleni
obrastają wodorosty
kaskadą układają w smugi
wirem zasysana
wymyka się z własnych granic
bezbarwnie zastyga w otchłani
patrzę
milczy
Ilość odsłon: 2946
Komentarze
w.l.d.
sierpień 24, 2017 13:35
ano, utworzyliście. :)
https://www.facebook.com/Babiniec-Literacki-320233918366477/?hc_ref=ARSX3azbLWwxXZt2N9KOM3irPqmK-FQYTIxZtGm4PfZhq7Ap5ROiiYAkx6kM2TXJguw
Dziwna
sierpień 24, 2017 13:08
No to utworzyliście sobie TWA.
Powodzenia .
A co do wiersza, każdy ma prawo czytać go swoim okiem , słyszeć go swoim uchem , starać się go zrozumieć albo w ogóle się nie starać zrozumieć.
Każdy ma prawo kierować się swoimi kryteriami oceniając wiersz. Po to go tu wstawiłam.
I proszę skupić się na wierszu i na jego ocenie.
Takową zawsze przyjmuję. I na takową liczę.
Bez zbędnych osobistych przytyczek .
Bo tego sobie nie życzę.
Konto usunięte
sierpień 24, 2017 12:48
podpisuję się rękoma i nogami pod komentarzem w.l.d.
są zatem już dwie osoby które myślą podobnie oceniając twój tekst bardzo źle
czy nie warto się nad tym zastanowić? duma nie pozwala?
w.l.d.
sierpień 24, 2017 12:42
gdzieżbym śmiała namawiać Panią do jakiegolwiek wysiłku, z czytaniem włącznie. po co to komu?!
ale przynajmniej powstał grunt do przemyśleń na temat PRAWDY, prawda? ;)
Dziwna
sierpień 24, 2017 12:13
Justynko:)) pozdrawiam ciepło:)
Tomku, każdy ma swoje zdanie, na każdy temat.
Miło mi poznać Twoje, na temat prawdy:)
dzięki, że zajrzałeś:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Maleszo:) prawda sama w sobie, to przecież najprostsza rzecz na świecie -wydawałoby się.
A jednak... wcale nie. Niełatwo do niej dotrzeć, niełatwo o niej mówić, niełatwo o niej pisać.
Trudna rzecz. Ta prawda.
Miło, że zajrzałaś:)
Pozdrawiam ciepło:)
O!!! i wszystkowidzące "oko opatrzności" do mnie zajrzało!
w.l.d. jak na razie, to oprócz urojonego mniemania o swojej wyższości , niczym innym się tu nie wsławiłaś.
Widzę,ze bardzo odpowiada ci rola wszechwiedzącego eksperta. Ale absolutnie niczym nie przekonałaś mnie o posiadaniu większej wiedzy niż ja.
I jakim prawem ingerujesz w tematykę mojego pisania czy czytania?Jakim prawem próbujesz mi narzucać co mogę lub nie mogę brać na warsztat i w jakiej poezji mam buszować?
Bezczelność.
Nie jesteś dla mnie żadnym autorytetem.
A twoja nachalność w nakłaniającej perswazji i apelowanie o dostosowanie się do twoich wskazówek, są dla mnie żałosne.
Wypraszam sobie!
w.l.d.
sierpień 24, 2017 10:03
faktycznie, nie powinno się brać na warsztat takiego tematu, zwłaszcza gdy brakuje kontekstu, albo pomysłu, ale przede wszystkim trzeba mieć coś do opowiedzenia.
te trzy stany skupienia są żałosne. to takie poetyzowanie na siłę i prowadzi na manowce.
proszę zmienić kierunek twórczych poszukiwań.
na początek można spróbować rozpisać ten tekst. proszę nam po prostu opowiedzieć to swoimi słowami. to może być tryptyk, ale równie dobrze mogą to być trzy niezależne teksty. proszę nie myśleć nad formą, a skupić się na przekazie.
być może jest w tych porównaniach coś fajnego, ale podanie tego w takim niefortunnym ujęciu i w takim skrócie jest złym pomysłem, stąd taki odbiór i trudno mieć do czytelników pretensje.
Pani ostatnio często zasłania się poetycką licencją, ale nie w takiej kondycji.
proszę pobuszować w babskiej poezji. polecam stronę "babiniec literacki" na fb i może jakieś antologie współczesnych poetek.
Malesza
sierpień 24, 2017 09:38
Niełatwy temat. Nie wiem, czy umiałabym napisać o prawdzie tak, by nie było zbyt szumnie. Pomyślę, może kiedyś się odważę.
Trochę nie pasują mi te spopielenia i odchłanie, ale jestem raczej raczkująca bardziej, niż rokująca ;)
Pozdrawiam słonecznie ;)
Konto usunięte
sierpień 24, 2017 08:44
a co to jest prawda? nawet niepodważalne "prawdy wiary" zmieniają się wraz z czasem. moim zdaniem prawda, to sformułowanie utworzone na potrzeby manipulacji. ale to moje zdanie.
Pozdrawiam.
Justyna Babiarz
sierpień 24, 2017 08:36
Ja również się cieszę Ewo :)
Dziwna
sierpień 23, 2017 23:32
Mars, dzięki za rady:)
Joasiu, miło mi bardzo:) dziękuję, że zajrzałaś do mnie.
Justynko, cieszę się bardzo z Twojego odbioru:)
Pięknie dziękuję za odwiedziny i dobrej nocy życzę:)