Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



   pęknięte strofy
   dopasowuję ciało
   do twojego 
   usta do twoich

   pytasz
   jesteś
   jestem

   odgarniam włosy
   pachnę na twojej skórze
   
   cała poezja przenika
   aż po krańce
   ku najdalej wysuniętym łukom
   pełznę
   bez słów i bez snów

   scałowuję aż do patyczka
   zielona krew zabliźnia

   pytasz - po co?

   skoro nie pozwalam
   się kochać
Ilość odsłon: 1220

Komentarze

wrzesień 01, 2017 10:37

:))

wrzesień 01, 2017 09:53

Czyli, dobrym tropem podążałam w temacie patyczków. Patyczki górą;)
Pozdrawiam.

wrzesień 01, 2017 09:10

Dzień dobry.

Maleszo, dziękuję pięknie za czytanie i za komentarz.
Tak to bywa z tymi opiniami "życzliwych".
Pewnie wszyscy coś o tym wiemy.
We mnie wprost "wgryzła" się życzliwa opinia na temat jedzenia, żucia, lizania - nie wolno w wierszach żuć, ssać ani zlizywać! a broń Boże do patyczka:)
I boję się, że mi to nie minie:)
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Leno, miło mi bardzo, że zajrzałaś do mnie.
Dziękuję za wskazówki.
Pomyślę. Przemyślę.Lubię wracać do moich wierszy. Lubię znać Wasze zdanie na ich temat.
Poprawki wprowadzam nieraz po pewnym czasie.
A teraz mam generalnie zły czas.
Pozdrawiam ciepło:)

Paweł, nie mogłeś sobie odmówić przyjemności tego skojarzenia, głupiego?
Nie. Nie mogłeś.
Może nie narażaj swojej nieprzeciętnej wrażliwości poetyckiej na zderzanie się z moim nędznym , bardzo złym pisaniem i nie klikaj na moje wiersze.
No chyba, ze założyłeś sobie - a nuż się uda trafić w moment, że uwierzę w to co mówisz i przestanę wierzyć w siebie.A może się tak stać. Nigdy nie mówię nigdy.
Ale jak na razie lubię swoje wiersze. I wszystkie są dla mnie ważne.

Miłego dnia życzę.

Konto usunięte

2-32-32-32-32-3

sierpień 31, 2017 10:56

"dopasowuję ciało do twojego
pachnę
na twojej skórze
pytasz po co
skoro nie pozwalam się kochać"

z całego tekstu biorę tylko to.

Konto usunięte

2-32-32-32-32-3

sierpień 31, 2017 10:49

poszarpany tekst
jest ok jak ma coś do powiedzenia
jeśli nie ma staję się groteskowo słaby

"poezja przenika aż po krańce ku najdalej wysuniętym łukom"?

skojarzyło mi się z tym:

https://www.pocisk.org/319/poezja_klozetowa.html

masz emocje, wiesz o czym pisać ale nie robisz tego dobrze.

nie mam nic do ciebie, po prostu chciałbym abyś wreszcie zmieniła coś w swoim pisaniu. na razie jest bardzo źle.

sierpień 31, 2017 06:10

Fajne rewiry. Zmysłowość, erotyka, przeszkadza mi trochę natrętność pytań. Usunęłabym te że środka i rozbudowała opis. Pozdrawiam

sierpień 30, 2017 16:50

Jest jakieś oburzenie w tym tekście, pachnę na twojej skórze, a ty pytasz - po co? Ktoś mi powidział, "życzliwy", że słowo "kochać" dyskwalifikuje tekst w oczach krytyka. Ludzie boją się, że można coś poczuć, wolą łamać sobie głowy matematyczno-lirycznymi kombinacjami. Mnie się podobało. Z wyjątkiem patyczka. Nie rozumiem. Kojarzy mi się z jedzeniem lodów ;)
Pozdrawiam ;)