Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

muchy malowały trajektorie

kosmosu na suficie

gdy leżeliśmy tak

objęci w podmuchach wiatru

który wpadał z podwórka

sycząc między nieszczelnymi oknami

telewizor od lat pokazywał

tą samą zieloną pustynię

„chodźmy tam”  - powiedziałaś

„zrobimy jakiś skecz za pieniądze”

i robiliśmy

nie szło dobrze

kłóciliśmy się kto ma być tym głupszym

kto ma grać główna rolę

a kto będzie na ostatnim miejscu

w dwulinijkowej liście

płac na końcu

dramat się nie kleił

ciągle brakło dekoracji

inscenizacja wciąż  nie wychodziła

spadała  biała pościel na podłogę

nie podobał ci się zielony kolor monitora

przybliżałaś i oddalałaś głowę

narzekając na charakteryzatora

spaprał całą robotę

„jak można być tak zielonym?”

dotykałaś zimnego ekranu

„tak nieżywym?”

„przecież my żyjemy prawda?”

upewniałaś się i znowu

i z palcami między moimi

włosami krzyczałaś

że mieliśmy grać główne role

i  znów odgrywaliśmy kilka aktów

w dwulinijkowym dramacie

na tle zielonego tła

Ilość odsłon: 940

Komentarze

wrzesień 21, 2018 23:59

Hmm.. dwulinijkowy dramat to o seksie, muchy fakt niech lataja gdzie indziej

wrzesień 21, 2018 23:54

trajektorie kosmosu i dwulinijkowy dramat =》nader karkołomne. poszukaj

wrzesień 21, 2018 23:49

Dziekuje

Konto usunięte

2-42-42-4

wrzesień 21, 2018 13:52

Ten mi się podoba. Pozdrawiam

wrzesień 21, 2018 13:11

dziękuję :)

wrzesień 02, 2017 23:06

*płacz
bardzo fajne, podoba mi się. szczególnie ten "dwulinijkowy dramat".
Pozdrawiam.