wokka
szept śladów
Ich saz uf eime steine
Und dahte bein mit beine
Walther von der Vogelweide
siadam, jak on, na kamieniu,
zakładam nogę na nogę,
na niej opieram łokieć, w dłoń
wtulam policzek i brodę
podczas czekania w ogrodzie
wichura łamie dwa świerki,
piorun śliwę, bez usycha,
ta sama muzyka liści
wkrótce, jak zwykle od nowa,
przyjdą myśli w myślach słowa,
wystarczy zajrzeć pod kamień,
tam rozbiegane stonogi
Ilość odsłon: 3155
Komentarze
wokka
wrzesień 08, 2017 23:34
Tomek
Sasza
Joanna
Zenon
Dziękuję za czytanie i komentarze. Pozdrawiam.
Konto usunięte
wrzesień 08, 2017 23:12
Muszę przyznać, że nie wiem o co biega.
Pozdrawiam serdecznie.
Joanna-d-m
wrzesień 08, 2017 21:55
Tak dla konsekwencji interpunkcyjnej, poproszę o przecinek
"przyjdą myśli, w myślach słowa"
Pozdrawiam
Konto usunięte
wrzesień 08, 2017 18:06
Tylko ten wiersz zatrzymuje, a pozostałe nie.
Konto usunięte
wrzesień 08, 2017 17:58
Przeczytałam wszystko, no sorry. Tylko to.
Konto usunięte
wrzesień 08, 2017 17:46
Nie. Cała trzecia do przemyślenia.
Konto usunięte
wrzesień 08, 2017 17:45
Te stonogi, nie wiem. A poza tym fajne.
Tomek
wrzesień 08, 2017 09:39
Ooo. Już lepiej. Czytam "ta sama muzyka (śmierci)".
W sumie optymistycznie. Ja mruczę gorzko: będzie wojna, wreszcie będzie o czym pisać.
Pozdrawiam.
wokka
wrzesień 08, 2017 09:14
Korekta zdania w poprzednim komentarzu:
Powinno być: "Dzieci uczą się o tym wierszu..."
wokka
wrzesień 08, 2017 08:07
Tomku!
W trzynastym wieku żył Walther von der Vogelweide.
Dwa pierwsze wersy mojego tekstu są niemal dosłownym tłumaczeniem pierwszych słów Jego wiersza, słynnego na niemieckojęzycznym obszarze.
Dzieci uczą o tym wierszu, się poznając historię literatury. Uczą się ale z tłumaczeniem na dzisiejszy język, bo przytoczony cytat jest po staroniemiecku.