Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


'Twas brillig, and the slithy toves

Did gyre and gimble in the wabe;

All mimsy were the borogoves,

And the mome raths outgrabe.

 

Beware the Jabberwock, my son!

The jaws that bite, the claws that catch!

Beware the Jubjub bird, and shun

The frumious Bandersnatch!

 

He took his vorpal sword in hand:

Long time the manxome foe he sought-

So rested he by the Tumtum tree,

And stood awhile in thought.

 

And as in uffish thought he stood,

The Jabberwock, with eyes of flame,

Came whiffling through the tulgey wood,

And burbled as it came!

 

One, two! One, two! And through and through

The vorpal blade went snicker-snack!

He left it dead, and with his head

He went galumphing back.

 

And has thou slain the Jabberwock?

Come to my arms, my beamish boy!

O frabjous day! Calloh! Callay!

He chortled in his joy.

 

'Twas brillig, and the slithy toves

Did gyre and gimble in the wabe;

All mimsy were the borogoves,

And the mome raths outgrabe.

=================================================

Dobrzaskło i wskroś mgliwych brzdów

W grądź ostromętną szmurgnął dźwierg;

Wszczy mirs wychybnął z borogłów,

A szczurwark wyszniał w szmerg.

 

Czuj duch, mój synu - Dżabersmok !

Uchodź szubracznych łap i szczęk !

Czuj duch - tam Dżabdżab-ptak i ćmok,

Wzgredeczny Banderkręt !

 

Swój rozchlast-miecz dobywszy wrącz,

Wyczulnie boćkał jego zblaszcz;

W Tumtumów mętli trwiąc i trwiąc,

Stajęcy wzbęchł śród chaszcz.

 

Gdy ścichapęknie w dumce trwał,

Ognioślipienny Dżaberl wżegł

W dobliżający mętlą cwał,

Blurbając, gdy tak biegł !

 

Raz dwa, ba-bach ! On szlach ! Glach ! Mach !

Rozchlastem smoka zblaszczo-ciął !

Aż smoczy japiszcz zarył w piach;

Toż w galop ! A łeb wziął.

 

Twójże to uchlast ?! Dżabersmok ?!

Pójdź chłopcze ! Niech cię porwie diask !

Radoślny dniu ! Błogodarz go !

Całuśny zewsząd mlask.

 

Dobrzaskło i wskroś mgliwych brzdów

W grądź ostromętną szmurgnął dźwierg;

Wszczy mirs wychybnął z borogłów,

A szczurwark wyszniał w szmerg.



https://www.youtube.com/watch?v=bQ-AGLyMVHM


- to jest link do balladki Donovana ... mój przekład idealnie daje się wyśpiewać do tej melodii ...

Ilość odsłon: 1056

Komentarze

wrzesień 10, 2017 18:30

Nie będę silić się na śpiew. Podziwiam wyobraźnię Autora.
Pozdrawiam.

wrzesień 10, 2017 18:22

- ooo - to tutaj ...

wrzesień 09, 2017 20:10

- dzięki wszystkim za odwiedziny i komentarze ...

- to jest moje drugie ... a właściwie trzecie podejście do tego wiersza ... w pierwszym pozwoliłem go sobie przerobić całkiem nie na temat ... drugie było już porządne - zgodne z treścią oryginału, ale miało inne metrum ...

- ponieważ wszystkie wersje przekładów na polski tego wierszyka jakie spotkałem też miały pogibany rytm całkiem inny od oryginału, postanowiłem przełożyć go porządnie - i to jest to powyżej .... jego naprawdę da się wyśpiewać do melodii Donavana ...

- aha - innych przekładów na polski jest chyba 9 ... są tutaj ...

http://home.agh.edu.pl/~szymon/jabberwocky.shtml

wrzesień 08, 2017 20:59

Bardzo dobre do nauczenia się na pamięć, do Wszystkich Świętych dam radę, ale nie przyrzekam.
Pozdrawiam

wrzesień 08, 2017 20:33

Poczułam się jak w kotle pod wysokim ciśnieniem – zawory puściły i gwiżdżę i piszczę na całą okolicę - że świetnie, że oryginalnie, że rarytas :)))
Pozdrawiam

Konto usunięte

2-3

wrzesień 08, 2017 19:42

A jednak można!
Super.

Konto usunięte

2-22-22-22-22-22-22-2

wrzesień 08, 2017 16:46

Radoślny dniu! Czytelnik rozchlastem zblaszczo cięty!
I długo się nie pozbiera. Pozdrawiam.

wrzesień 08, 2017 15:09

oooo rany, o rany, postuluję o odszkodowanie za język połamany:))) oj, oby to były szkody odwracalne :)))

Fajne:)))

wrzesień 08, 2017 14:50

- dziękczyniam wzgredecznie :)))

wrzesień 08, 2017 14:34

Jezusie, ugrzęzłam i nie chciałam wcale wyjść. Cudność niezwykła. Więcej nie napiszę, bo wyjdę na lizuskę.
Pozdrówkówna M ;)