Dorota
wyrastanie z zieleni
próg. czuję go wyraźnie gdy wzrusza tańcząca na ścianie julianna w kolorowej sukience.
śpiewa zaopiekuj się mną. odgłos rzutnika przenosi
w zupełnie inne miejsce na ziemi
jak dalekobieżny pociąg. na stacji jelenia góra zatrzymuję slajd.
wraca deszczowe lato. kolejka na małą kopę. bieg do utraty tchu po trawie
bardzo blisko chmur pękatych od niepewności. jak deszcz natarczywe: zaopiekuj się mną
i ten który w końcu rozmiękł. został z julianną.
rozczarowanie przyszło nagle. i nagle odjechało pociągiem na północ.
po szynach tykanie zegara rozpędzony świt. bez sekretów
pod szkiełkiem
naiwnych marzeń wspólnego zajadania się chlebem ze śmietaną i cukrem
smakował jak
nie wiem co dokładnie odkryła miesiąc temu. zaopiekował się inaczej niż chciała.
zbyt mocno
otworzył jej oczy i zostawił niedomknięte jak nasz ostatni sekret
nieporadnie ukryty przy akacji.
trzeba przykryć szkiełkiem zakopać dziwne pomieszanie winy z ulgą że wyrosłam
szybciej niż nauczyłam się śpiewać jak julianna. że wchodząc w inne kolory
nie potknęłam się o próg.
Komentarze
Konto usunięte
wrzesień 09, 2017 12:23
z tym się zgodzę, ta piosenka to koszmar.
Rafał Hille
wrzesień 09, 2017 12:02
Bardzo ladny tekst, tylko "zaopiekuj sie mna" wlacza w glowie prawdziwy utwor ktory ma slaby tekst i odbiega od dobrego poziomu tego wiersza, moim zdaniem niepotrzebnie
Konto usunięte
wrzesień 09, 2017 09:52
może bez "nieporadnie"
nasz ostatni sekret ukryty przy akacji
brzmi lepiej
myk ze smakowaniem wydaję się jednak w porzo
musiałem wrócić
zawsze wracam do twoich tekstów ;)
Domestica
wrzesień 09, 2017 08:47
Prosto i z cudownym klimatem.
Z przyjemnością przeczytałam.
Pozdrawiam!
Malesza
wrzesień 09, 2017 08:15
Myślę, źe "smakował jak" jest pytaniem samym w sobie, potem jest cała sekwencja "nie wiem co dokładnie odkryła miesiąc temu." Tak to czytam.
Osobiście bardzo lubię chleb ze śmietaną i cukrem, mama mnie tym "zaraziła" ;)
Bardzo mi się podobał ten tekst.
Podziwialska M ;)
Ps. Niedawno sama nastukałam coś na temat "szkiełek", ale u mnie jest jeden wielki kicz. U Ciebie - smak.
Konto usunięte
wrzesień 09, 2017 00:18
przy akacji? - może i przy akacji ale mi to nie gra
pod akacją?
smakował jak nie wiem co - to chyba jednak spłyca tekst
reszta genialna.
Konto usunięte
wrzesień 08, 2017 21:04
bardzo mi się podoba)
Joanna-d-m
wrzesień 08, 2017 21:03
Lubię do Ciebie zaglądać
Pozdrawiam
Konto usunięte
wrzesień 08, 2017 17:22
Ten tekst mnie zatrzymał. Sprowokowałaś do zadumy nad zdarzeniami z własnego życia a smak chleba z cukrem i śmietaną mam jeszcze w ustach.
Lirycznie, nostalgicznie i treściwie.
Pozdrawiam.