Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript, który jest wymagany aby wygodnie korzystać ze wszystkich funkcji naszego serwisu. Proponujemy, abyś zaktualizował/zaktualizowała Twoją przeglądarkę na nowocześniejszą, na przykład Google Chrome lub Operę Oczywiście jeśli nie chcesz zaktualizować swojej przeglądarki, nie zmuszamy Cię do tego, nadal możesz przeglądać bez większych problemów nasze zasoby.

Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem

Brozic

Nie będę cię rwała

Nie będę cię rwała,

Konwalijko biała,

Bobyś ty na moje

Płochość narzekała.

Myślałabyś sobie,

Ze to na złość robię;

Rośnij więc szczęśliwie,

Gajom ku ozdobie.

Nie mam ja dziś komu

Kwiaty nieść do domu,

Nikt mi ich nie wyjmie

Z włosów po kryjomu.

Nie ma już sąsiada,

Co kwiaty wykrada;

Zdradziecki to chłopiec,

Ale słodka zdrada!

Pokąd nie przyjedzie,

Nic mi się nie wiedzie,

Bo wciąż tylko myślę

O młodym sąsiedzie.

I wszystko mnie nudzi,

Uciekam od ludzi,

Nawet zrywać kwiaty

Chętka się nie budzi.

Możesz więc w spokoju

Rosnąć tu przy zdroju,

Dziś minie nie przyjdzie

Z kwiecistego stroju.

Lecz gdy wróci luby

Zawrzeć ze mną śluby,

Wtedy, konwalijko,

Już nie ujdziesz zguby.

13 październik 1870

Ilość odsłon: 1330

Nie znaleziono żadnych komentarzy.

Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem

Spis rzeczy

Akcje promocyjne

Inne

Forum

Brozic

Nie będę cię rwała

Komentarze