Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Obudziłem się bez wroga,

nie wiedziałem, która lewa,

która prawa, czyja noga,

w czyich dłoniach twarz ukryłem,

w lustrze obcy sobie byłem.

 

          Chodzę, szukam dookoła,

          wróć mój wrogu, ciebie wołam,

          kiedyś ze mną spał przy boku-

          - teraz bliznę mam po wrogu.

 

Obudziłem się bez wroga,

którą stronę świata wybrać,

czy to sufit czy podłoga?

Jakże pusto w moim domu-

- nie mam już złorzeczyć komu.

 

          Chodzę, szukam dookoła,

          wróć mój wrogu, ciebie wołam,

          Panie zlituj się nade mną,

          zwróć mi wroga, niech śpi ze mną.

Ilość odsłon: 987

Komentarze

Nie znaleziono żadnych komentarzy.