wokka
chłop
czereśnia spada na taras
skóra pęka
małe czarne mrówki tłoczą się w ranie
mówię
nieczęsto zdarza się wam latać
rzucam czereśnię z mrówkami w gąszcz śnieguliczki
mrówkom nic się nie stanie
każdą chroni szkielet zewnętrzny
obraz mówi nie
obrażaj się że nic do
ciebie nie mówię
skóra pęka
małe czarne mrówki tłoczą się w ranie
mówię
nieczęsto zdarza się wam latać
rzucam czereśnię z mrówkami w gąszcz śnieguliczki
mrówkom nic się nie stanie
każdą chroni szkielet zewnętrzny
obraz mówi nie
obrażaj się że nic do
ciebie nie mówię
Ilość odsłon: 1910
Komentarze
Konto usunięte
wrzesień 18, 2017 17:28
Drobiazg :)
wokka
wrzesień 18, 2017 16:19
Dzięki, Paweł.:)
Konto usunięte
wrzesień 18, 2017 11:30
dobry.
wokka
wrzesień 17, 2017 21:14
Dzięki, Florianie:)
Konto usunięte
wrzesień 17, 2017 16:57
uważam że to dobry i przemyślany wiersz