lu*
*** (nie miły)
nie miły
tylko we śnie zmieniam granice światła
sypią się kwiatki lecą frędzle Klimta
a pustynia gorąca i sucha sucha sucha
otula małe dłonie
mruży oczy Rilke
nie śmiej się miły – mruży
widzi wszystko nawet nasze zwierzęta
i skrzypce Mai nasze ukrywanie i lęk
sztuka jak Bóg wchodzi w życie nie bez zaproszenia
widzisz?
znowu kwitną pelargonie
udowodnij mi że to nie ich wina
Ilość odsłon: 3680
Komentarze
Konto usunięte
wrzesień 22, 2017 13:22
Nie narzucam go tylko Ci wyraziłem myśli Moje
Konto usunięte
wrzesień 22, 2017 13:17
hm, szanuję punkt widzenia, ale nie narzucaj się z nim.
Konto usunięte
wrzesień 22, 2017 13:15
Grzegorz skup się Nie
Ważne kto był Gdyby nie Bóg nie byłbyś na Tym świecie Gdyby bóg nie chciał żebyś żył Zabrałby Cie do Siebie I lekarz by nie pomógł Rozumiesz już? przekaz Mój?
Konto usunięte
wrzesień 22, 2017 12:56
a nie wiem, nie pamiętam porodu, ale obstawiam akuszerke i lekarza, matka była bankowo, to pewne, matka jest bogiem?
Konto usunięte
wrzesień 22, 2017 12:54
Nie od Wigilii każde istniej Na tej ziemi ma początek od Boga budzi się przyroda przykład zwierzęta ludzie Rodzimy się w różnych Okolicznościach i zawsze Jest przy Nas Bóg
Konto usunięte
wrzesień 22, 2017 12:40
a to skojarzenie do wiersza
https://youtu.be/UcjVLhn0Rno
Konto usunięte
wrzesień 22, 2017 12:38
czyli od wigilli? ciekawa koncepcja
Konto usunięte
wrzesień 22, 2017 12:34
UWAGA Bóg nie potrzebuję Zaproszenia naszego do życia Bóg jest Przy nas od Chwili na rodzenia
lu*
wrzesień 22, 2017 08:06
Doroto, myślę od wczoraj o tym, czy zmienić na "zaproszona". Ten wers musi być trochę denerwujący, po nim przychodzi jeszcze bardziej zaczepna puenta. No tak to widzę - czuję:)
Jeszcze raz Ci dziękuję!
lu*
wrzesień 21, 2017 18:10
Mgiełko, Doroto, nie wydaje się Wam, że czasem niektórzy poeci mrużą oczy, choć ich słońce nie razi? :)))
Dziękuję, że jesteście!