Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

gdy na świecie jest tyle dramatów
nam pomału kończy się popcorn
szpilę w plecy wbija brat bratu
w trzecim rzędzie ktoś charknął lub chrząknął
ludzie walczą o resztki godności
a w kubeczku kończy się cola
skąd pogardy tyle i złości?
gdzieś ktoś krzyczy: dawajcie pornola! 
I natychmiast opada napięcie
niech opaczność* czuwa nad nami!
jeszcze jedno cichutkie siorbnięcie
wszak jesteśmy tylko widzami



*opaczność - robienie na opak, odwrotnie niż trzeba; nieprzychylność
Ilość odsłon: 1191

Komentarze

wrzesień 21, 2017 08:43

Dziękuję!

Konto usunięte

2-22-22-22-22-22-22-2

wrzesień 20, 2017 22:41

Wiersz jest dowcipny i napisany przez dobrego obserwatora. Pozdrawiam.

lu*

2-5

wrzesień 20, 2017 22:12

Świetny tekst. Szukam tu siebie, widzę w różnych miejscach, niestety. Wierzę w Opatrzność, czuję opaczność, ale wiem, że jest to sprawa bardzo ludzka, taka na teraz i już:) Boli mnie, że nie umiem opowiadać o swoich uczuciach, analizować czyichś wierszy. Napisałabym Ci komentarz stulecia, a tak co? Pozdrawiam!

wrzesień 20, 2017 21:12

Nawet zgrabnie, choć temat nie nowy

wrzesień 20, 2017 13:51

Jak w byłej Jugsoławii teraz w Donbasie. Patrzymy na pełne brzuchy, a opatrzność nad nami czuwa. "Boże chroń Amerykę...", z Coca Colą i swoimi terrorystami: daleko, daleko...
Pozdrawiam.

wrzesień 20, 2017 13:13

Świetne. Skrajny konsumpcjonizm.
Pozdrawiam ;)

wrzesień 20, 2017 11:59

Utwór , niemal odezwa do "opaczności"(świetny pomysł), zgrabnie zrymowany ze słuszną wymową.