Rafał Hille
śnieg
te wszystkie płatki śniegu
las po kolana w uczesanym grudami polu
w geometrycznym wzorze ze szkoły
namalowany odciskami ptaków mróz
gęstnieje w szumie skrzydeł
próbuje coś powiedzieć czarno na białym
czy wiatr zaszumi tak samo bez naszych uszu?
i szron osiądzie na brwiach między drzewami
powalone konary spłoszą myszy polne
ogrzewam twoje nagie dłonie
na skutej lodem ścieżce
w zamkniętych liniach horyzontu
Ilość odsłon: 3783
Komentarze
Konto usunięte
wrzesień 20, 2017 23:36
Po
leci śnieżka za rzęsą miękka,
w wirujących
białych figurach,
figlujących z przestrzenią
bez końca ...
To jest fragment wiersza, napisałabym wierszyka, :), i tu "wstawia się " bez końca
,po prostu pomyślałam o różnicy w intencji, czy intencja jest patetyczna? Na zawsze rzeczywiście może najmniej się wpisuje,
No ok, nie myślałam, ze będę "bronić" tego wiersza, a tym bardziej nieskończoności, ale myślę, że to słowo jest tu kluczowe
Tomek
wrzesień 20, 2017 23:21
O.K. Rafał. Masz rację.
Tomek
wrzesień 20, 2017 23:20
na zawsze? to byłby dopiero patos :-)
a czy na zawsze, czy do śmierci, to na jedno wychodzi.
Konto usunięte
wrzesień 20, 2017 23:15
Pisząc o konstrukcji miałam na myśli, że jeśli teraz wstawisz ileś synonimów, wrócisz do nieskończoności.
Rafał Hille
wrzesień 20, 2017 23:15
Dziekuje za komentarze..smierc jest moze bardziej majestatyczna...
Konto usunięte
wrzesień 20, 2017 23:11
Pocałuj mnie Gerdo, ?
Aż się stanie? Tomku? Ciągle, ciągle? No może to słowo nieskończoność ma taki "dramatyczny" wydzwięk, a może na zawsze?
Tomek
wrzesień 20, 2017 22:56
Jest. Śmierć też może (i jest często) patetyczna. Będę się upierał, chyba, że ktoś mnie przekona.
Konto usunięte
wrzesień 20, 2017 22:49
A, rozumiem, :) nie ma patosu, jest bdb
Konto usunięte
wrzesień 20, 2017 22:47
Te wszystkie płatki śniegu
Ogrzewam twoje nagie dłonie
(Na skutej lodem ścieżce)
W liniach horyzontu (do nieskończoności)
Ładny, nie widzę patosu w puencie, ale też nie
wiem, czy nie "tylko" ładny,
A może jednak tę nieskończoność można byłoby zastąpić, ale nie w tej konstrukcji, - tak zakładam
Konto usunięte
wrzesień 20, 2017 22:36
Rafał, wszyscy piszą o jesieni a Ty zmroziłeś atmosferę. Ale ładny, liryczny wiersz. Tylko tego:
"w liniach horyzontu do nieskończoności" nie kumam.
Pozdrawiam serdecznie.