Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript, który jest wymagany aby wygodnie korzystać ze wszystkich funkcji
naszego serwisu.
Proponujemy, abyś zaktualizował/zaktualizowała Twoją przeglądarkę na nowocześniejszą, na
przykład
Google Chrome
lub
Operę
Oczywiście jeśli nie chcesz zaktualizować swojej przeglądarki, nie zmuszamy Cię do tego, nadal możesz przeglądać
bez większych problemów nasze zasoby.
Komentarze
Konto usunięte
wrzesień 27, 2017 23:48
dwadzieścia sześć lat
czekałam przy autostradzie
raz przyszedł
whatever
Dundersztyc
wrzesień 27, 2017 23:05
Dla mnie to takie sztuczne złamanie logicznego wersu, a to od razu rodzi podejrzenie o "przestawkę" artystyczną. Bez tych "lat" nadal wszystko jest jasne i dodatkowo zahacza o matematykę (wyczyn, mysli o ilo-czynie, czy razie się nasuwają itd) :) a na tym polu logika przeważnie bywa nieodzowna :) pozdro
Tomek
wrzesień 27, 2017 23:03
Wokka, ten twój dłuższy niezły. I czytam w nim też metaforę, właściwie bardziej metaforę, niż treść samą w sobie.
A bez tych *lat, to chyba lepiej by brzmiało.
Pozdrawiam.
wokka
wrzesień 27, 2017 22:19
Dundersztyc!
Nie widzę prawie żadnej różnicy.
Pozdrawiam.
Dundersztyc
wrzesień 27, 2017 21:27
Bez "lat" mnie pasowałoby bardziej. Pozdro
wokka
wrzesień 27, 2017 11:18
Dziękuję Tomku za komentarz.
Wklejam krótkie, bo pod moimi długimi nie znajduję komentarzy.
Zastanawiałem się, czy, zamiast tego powyżej nie wkleić:
zmartwienie
dziesięć procent ptaków złowionych w sieci
na południu włoch czy francji stanowią słowiki
(najsmaczniejsze)
kiedyś mówiły: kocham; poszły sobie nie wiem
dokąd; może wpadły w sieci dostawców
ekskluzywnych restauracji?
kto teraz napisze, co zmieni mnie w nie mnie?
kto zaśpiewa?
dostawca? kucharz? kelner? żarłok?
"skowronek z bandą skowroniątek"?
słownik zamiast słowika?
Tomek
wrzesień 27, 2017 10:56
Na haiku cię wzięło? Bo to mi się podoba. Treść (jest treść!) ściśnięta do siedemnastu sylab.
Pozdrawiam.