I bushmills jest :)))))

Wszystkim komentującym dedykuję the Beatles "Why don't we do it in the road" ;-)

mnie też się podoba:)

Bardzo fajne, ale zahacza o prozę?

Pomarzyć można.

w obliczu szkockiej nikną ciche dni
każdy występ zaczyna się pustką
podskórnie czuć drżenie czekam na moment

za późno na bluesa, a za wcześnie na grób
to słowa o życiu strawionym na szukaniu
stworzone do ciągłego zacierania śladów

dziewczyna o pszenicznych włosach
jej śmiech to melodia – chciałbym mieć stosowny tekst
ten drugi-ja z determinacją nuci pod nosem
coś banalnego o przydrożnym seksie bez świadków
kreślę synonimy nut po rozlanym bushmillsie

tak to czytam, pozdrowienia

Melodyjnie, nostalgicznie płynie tekst. Podoba się :)

Przy szosie...to takie naturalne hehe. Na szosie to już wyzwania :)) dobry tekst

Całość trzyma dobry poziom. Ma swój przydymiony klimat baru.

Najbardziej podoba mi się środkowa strofa.
Z końcem bym pokombinował aby puenta była bezcświatków po seksie. Hmm może zamienić 4 z 3 wersem... nuci melodię z nut rozlanych itd..
wtedy to "coś banalnego" i byłoby fajnym tekstem piosenki a zarazem nawiązaniem do tytułu

Ale to tylko ja:)

Pozdrawiam

Dziękuję wam za pochylenie się nad tekstem. Toya, może następną rażą ;-)