Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


w obliczu szkockiej nikną ciche dni z alter ego
każdy występ zaczyna się pustką na pięciolinii
podskórnie czuć drżenie obwodów marshalla
czekam na moment, gdy ibanez delikatnie załka

dziewczyna o pszenicznych włosach po nawietrznej
za późno na bluesa, a za wcześnie na grób
to słowa o życiu strawionym na szukaniu czegoś
co stworzone do ciągłego zacierania śladów czasu

jej śmiech to melodia – chciałbym mieć stosowny tekst
ten drugi-ja z determinacją nuci pod nosem
coś banalnego o przydrożnym seksie bez świadków
kreślę synonimy nut po rozlanym bushmillsie


Ilość odsłon: 4603

Komentarze

wrzesień 27, 2017 13:08

btw. nie wiem, jak u ciebie z grą na gitarze, ale mnie ibanez kojarzy się raczej z metalem, niz łkaniem.
moim skromnym zdaniem naprawdę bluesowo brzmi gibson lub nawet fender.

Konto usunięte

2-5

wrzesień 27, 2017 12:58

nie no, ewidentnie Rynkowski - Klanem pojechałeś... za młodzi na grób, za starzy na seks, czy jak tam było.

Konto usunięte

2-5

wrzesień 27, 2017 12:56

a tak serio, to dziewczyna o perłowych oczach albo ta o brązowych włosach. jedno śpiewał jakiś węgierski zespół, drugie - nie pamiętam. szukam dalej...

Konto usunięte

2-5

wrzesień 27, 2017 12:54

a z piosenek to mi się tu kojarzy "wypijmy za błędy" ;))

Konto usunięte

2-5

wrzesień 27, 2017 12:52

szosa... a nie droga.
pamiętam, jak raz pytałam w Czechach, pokazując mapę miejscowemu kretkowi, "którą drogą jechać", a ten, ku mojemu zdziwieniu czerwieniał, śmiał się i poprawiał mnie cały czas, że "szosa, nie droga". potem się dowiedziałam, że brzmiało, jakbym po czesku proponowała "jebanie na dragach" ;)

wrzesień 27, 2017 12:40

na tym się akurat nie znałam... ale wujek Google jest nieoceniony. :D
fajnie, że takie tematy wplatasz.

wrzesień 27, 2017 12:31

Ewentualnie dociekliwi mogą zgadywać, ile piosenek tu ukryłem...

wrzesień 27, 2017 12:30

wokka, to zależy, co ktoś ma na myśli ;-)
Lenko, jako akustyczka znasz się bardziej i poprawiam więc niezwłocznie,
Miło, pisząc drink miałem na myśli coś konkretnego, a nie mieszankę, ale masz tego bushmillsa, choć nie jestem pewien, czy wart swojej ceny

wrzesień 27, 2017 11:55

nie pij drinków, bo to niezbyt dobre dla zdrowia.
przeżuć się na bushmillsa, a doznasz objawienia

wrzesień 27, 2017 11:50

zacierania śladów czasu
kreślę nuty palcem
za późno na bluesa za wcześnie na grób
podskórnie czuć drżenie obwodów marshalla
;)

trochę bym wygładziła Twój tekst.

bardzo ciekawy! jeśli go poprawisz, zabiorę sobie do swojego zeszytu wierszy ulubionych. taka słodka barówka. :)

pozdrawiam