Ronin
Pamiętnik
Przez tego boga nie uniknąłem szaleństw.
Jeszcze istnieję w oczach utkwionych w kartce papieru,
którą przeszywają błyskawice i gromy.
Teraz niebo jest czarne,
wypluwa demony.
Potykam się o szkielet dnia.
Uciekaj.
Szybciej.
Ciszej.
Nie pytaj.
Ilość odsłon: 1171
Komentarze
Krytyk
wrzesień 28, 2017 01:15
Pierdoły !
x l a x
wrzesień 27, 2017 20:48
Zdecydowanie kiepski tekst. Może powalczyć z przekazem...
Joanna-d-m
wrzesień 27, 2017 20:21
Paweł,
druga część zdania zupełnie niepotrzebna
i…
wypraszam sobie, bo NIE WSZYSTKO!
Ronin, przepraszam, że pod Twoim tekstem, ale na profilu u Pawła (dlaczego?) nie da rady! :(
Pozdrawiam
Konto usunięte
wrzesień 27, 2017 18:52
Paweł do niektorych nie wchodzę ... pomimo że mają znakomite wiersze
Masz rację jestem inna lubię ludzi :-) tych słabo piszących szczególnie :-)
Konto usunięte
wrzesień 27, 2017 15:27
to trochę Cię usprawiedliwia ale też nie do końca
bowiem czy wszystko tak z ręką na sercu
naprawdę Ci się podoba? ;) ;)
najbardziej wkurwiają mnie osoby które świetne piszą, a i tak chwalą wszystko jak leci.
o czym to świadczy? tworzeniu TWA? po co?
sobie przecież nie szkodzą... ;)
Konto usunięte
wrzesień 27, 2017 15:10
Nie ogladałam ale czytałam o tej "śpiewaczce":-)
piszę słabo i tym samym nie czuję się na siłach wystawiać złych ocen innym :-)
Konto usunięte
wrzesień 27, 2017 14:51
Mgła: nie gniewaj się. uważam, że chwalenie gniotów to robienie krzywdy autorom.
oglądałaś "Boską Florence"?
Konto usunięte
wrzesień 27, 2017 14:36
Dzięki Paweł za miłe podsumowanie mojej obecności na poemaxe
Konto usunięte
wrzesień 27, 2017 14:12
"mgiełki" i "joanny" czyt. miłe osóbki którym się wszystko podoba.
Konto usunięte
wrzesień 27, 2017 14:11
może na "mgiełki" i "joanny" wystarczy.
umarłem
demon wypluł mnie
silniejszym
nad piekłem śmierci
szybują kruki
pierdolety.