Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

- Nie czuję, kiedy mnie dotykasz. Zupełnie, jakbym już był poza ciałem - powiedział kudłaty chłopak do swojej pierwszej miłości.

- To normalne. – Odpowiedziała pierwsza miłość, a widząc zdziwioną minę chłopaka, dodała – Wszystko się dzieje w twojej wyobraźni.

- Pamiętam, że gdy się uśmiechasz, to ci się robią dołeczki na policzkach!

- Czy wiesz, że już się nie czeszę w kitkę? Nawet nie wiem, czy byś mnie teraz rozpoznał.

- Dla mnie będziesz zawsze zjawiskową blondynką, uczesaną w koński ogon, do której ustawiały się kolejki na szkolnych dyskotekach.

 - A ja nigdy nie zapomnę, jak na mnie patrzyłeś, kiedy graliśmy w gumę. To znaczy… ja grałam, a ty byłeś słupem – zachichotała pierwsza miłość.

- Nie mogłem się wtedy napatrzeć na twoje zgrabne nogi i falującą spódniczkę. A raz poszedłem do ciebie po lekcje, a ty byłaś w samych rajstopach!

- To było tylko przez ułamek sekundy – zaśmiała się miłość.

- Dla mnie wystarczyło na całe życie - powiedział chłopak, błądząc wzrokiem gdzieś po niebie. – Ale nie pamiętam dialogów. Chyba ze sobą nie rozmawialiśmy…

- W dzieciństwie słowa nie są takie ważne – odpowiedziała pierwsza miłość i zniknęła, ale jakaś jej cząstka została w sercu kudłatego chłopaka na zawsze.

Ilość odsłon: 2801

Komentarze

lu*

2-5

wrzesień 29, 2017 13:16

Dwie kobiety:)))

wrzesień 29, 2017 12:10

Zmieniłem, żeby nie wyjść na fryzowego ignoranta :)

Konto usunięte

2-5

wrzesień 29, 2017 12:08

Jest też dowód że przez kobietę czytane ;)

wrzesień 29, 2017 12:07

Albo zmienię

wrzesień 29, 2017 12:06

Będzie dowód, że nie przez kobietę napisane :)
Pozdrawiam,

Konto usunięte

2-5

wrzesień 29, 2017 12:03

Końska kitka? To się nazywa koński ogon albo po prostu kitka. Chyba, że to celowo.
Całkiem fajne. Pozdrawiam