Tomasz Rom
Vâti
Shih tzu wyje — wie, co go czeka. Że
glans księżyca wkradnie się do oka.
Przewierci go przez wnętrze blask,
raz do roku losujący psa. Zupełnie
Szczęśliwe szczenie. Wolne będzie od
ciężaru. Topiącego dusze od tego żaru.
Bliskie spotkanie trzeciego stopnia.
Bez smyczy, kagańca. Bez szarpania
Tunel światła, migot łez. Zew poznania.
Ilość odsłon: 1112
Komentarze
Tomasz Rom
październik 02, 2017 20:34
krytyk
poprawilem.. :)
Krytyk
październik 02, 2017 19:36
Tak to tunel !