x l a x
paracetamol w tobie
wiatr nie potrafi zerwać z nas niczego
w przeciągu tych skradzionych chwil
tekstujemy do siebie między przypływem
a odpływem w górne rejestry samotności
promów staramy się unikać
po drugiej stronie kobieta i mężczyzna
realizują grę wprowadzającą w dobry nastrój
dla zamordowania kilku następnych godzin
pod lampą człowiek na taborecie
zmienia żarówkę i czyści gówniane zacieki
z dziewczyną trzymającą go za nogi
wiatr nie potrafi zerwać z nas niczego
za wyjątkiem pamiątkowego kurzu
dostać się prosto w płuca ustami
otwartymi do nieopatrznego krzyku
barowe covery z głośnika przekonują
że wszystko to już było jest i będzie
po powrocie zażyjemy trochę znieczulenia
szkwałowi delikatnie podziękujemy
Ilość odsłon: 1292
Komentarze
Konto usunięte
październik 06, 2017 06:59
Rzecz o wkręcaniu żarówki
Trzyma kulistość w ręce
najczęściej w prawej
zakładając poprawną lateralizację
wkręca w prawo raz dwa
taboret unieruchamiają stopy
i już, oświetlony.
wokka
październik 05, 2017 19:30
Beziehungskiste znaczy dosłownie - skrzynia zawierająca wzajemne stosunki albo inaczej relacja o wzajemnych stosunkach dwóch lub więcej osób.
Niestety nie przyszło mi właściwe słowo polskie, które wyrażało by trafniej mój stosunek do wiersza.
piwoniewiersze
październik 05, 2017 17:15
piszesz, piszesz , piszesz ...poprawiasz, poprawiasz, poprawiasz ...i co?... kosz, pozdrawiam i życzę udanych pubów:)
x l a x
październik 05, 2017 14:11
wokka, nie rozumiem.
Jagoda, w zasadzie tak, ale błędy należy poprawiać:-)
piwoniewiersze
październik 05, 2017 09:17
Tylko teksty pisane na kolanie są poezją, te poprawiane, całkowicie poprawne są tak naprawdę do niczego. Tak trzymaj. Pozdrawiam
wokka
październik 05, 2017 09:11
Przekaz?
Beziehungskiste.
x l a x
październik 04, 2017 23:46
Tekst napisany dziś w pubie i wrzucony. Jeszcze zdarza mi się go poprawiać :-)
Dzięki za czytanie
Krytyk
październik 04, 2017 23:03
Banał :)
lu*
październik 04, 2017 22:16
Dla mnie jest to wiersz roku, albo jakichś tam chwil.
No Jest.
Puenty nie zabieram.
Dundersztyc
październik 04, 2017 21:53
i git, po chuj się rozpasywać