Lena Pelowska
*** (im bardziej mnie nie ma)
im bardziej mnie nie ma
tym bardziej jestem
utoczona z wielkiej kuli
zagnieżdżonej w twoim gardle
poza tym nie istnieję
nie przyznam się do tego
szczególnie sobie samej
co innego w wierszu
w którym łykniesz wszystko
bez popijania
małe dziewczynki skaczą
przez okna moich oczu
fruwają niebieskie sukienki
i jedna czerwona
szaleństwo
rzucam o nią losy
bo jest najsłodsza
w niej składam swoją pieczęć
na wybrańcu kochanie
jak śmierć
[2012 - pocztówki znad krawędzi]
tym bardziej jestem
utoczona z wielkiej kuli
zagnieżdżonej w twoim gardle
poza tym nie istnieję
nie przyznam się do tego
szczególnie sobie samej
co innego w wierszu
w którym łykniesz wszystko
bez popijania
małe dziewczynki skaczą
przez okna moich oczu
fruwają niebieskie sukienki
i jedna czerwona
szaleństwo
rzucam o nią losy
bo jest najsłodsza
w niej składam swoją pieczęć
na wybrańcu kochanie
jak śmierć
[2012 - pocztówki znad krawędzi]
Ilość odsłon: 2815
Komentarze
Lena Pelowska
październik 14, 2017 19:27
Dziękuję Wam. :) pozdrawiam
Dziwna
październik 14, 2017 17:33
Bardzo mi przypadł do gustu ten wiersz.
Bardzo.
Konto usunięte
październik 14, 2017 17:05
ja powiem jak Tomek
piszesz okropnie, żal, że cenzurujesz.
Ten kawałek jest okropny.
ja nie łykam, jak mars , bez popijania.
Możesz mnie zablokować!
Pierwsze dwa wersy przypominają piosenkę
Natalii Kukulskiej.
Krytyk
październik 14, 2017 16:45
Metafory ?
Lena Pelowska
październik 14, 2017 12:49
Właśnie Paweł, strasznie lubię ten fragment. Zastanawiam się czy nie napisać do niego tego wiersza na nowo. Dziękuję Wam za czytanie i komentarze.
Konto usunięte
październik 14, 2017 01:11
"im więcej ciebie tym mniej
bardziej niż czuję niż wiem
dlaczego im więcej ciebie tym mniej
jak to jeeeeeest mooożliiiweeee?....."
tak mi się jakoś po zapoznaniu z tytułem
wiersz średnio do mnie mówi
"małe dziewczynki skaczą
przez okna moich oczu"
to piękne
Tomek
październik 13, 2017 21:35
Wg mnie ładnie napisane. Treść czytam ze zgrozą.
Pozdrawiam.
x l a x
październik 13, 2017 20:46
Łyknąłem treść bez popijania i spodobała mi się. Jakoś tak szczerze napisane, bez nadęcia... Chyba, że się mylę. Bo to przecież wiersz jest ;-)
Konto usunięte
październik 13, 2017 16:33
to twoja sprawa...
Lena Pelowska
październik 13, 2017 16:24
Wcale tak nie myślę. :)