Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Raz na jakiś czas resetuję konto na Facebooku. Pozbywam się niechcianych kontaktów, nieudanych reklam, numerów kart. Gdy mi do czegoś potrzebny, zakładam konto na nowo. Z trzystu przyjaciół i znajomych pozostaje dziesięciu. To i tak za wielu. Wklepuję nowy numer plastikowego pieniądza; życie od początku.

Moje dzieci już nie wołają „mamo”, „tato”. Siedzą podpięte do Sieci, szukają wirtualnych związków, idą na wirtualną wojnę. Nie rozumiem, co mówią, muszę się nawalić, żeby móc z nimi pogadać.

Widujemy tylko swoje awatary. A stary zegar na ścianie, nienakręcany od dawna, już niczego nie odmierza.

Wisi. Pamiątka po ojcu.

Ilość odsłon: 1156

Komentarze

październik 15, 2017 15:01

Krytyku, jeszcze do Ciebie: to jest pamiątka po ojcu, a może nawet po peelu. Kiedyś to pamiątki po dziadkach były symbolem czegoś starego.
Pozdr.

październik 15, 2017 14:56

Świat przenosi się w wirtualną rzeczywistość, nie tylko komputerową. Jesteśmy coraz bardziej sami, maszyny lub chemia decydują za nas. Stajemy się Prolami z "Roku1984" Orwella. - W szkole Panie od Polskiego mówiła, że to antyutopia.
No to mamy. "Antyutopię"
Dzięki wszystkim za ślad pozostawiony pod tekstem.
Pozdrawiam.

Konto usunięte

2-3

październik 15, 2017 11:47

Smutne ale prawdziwe

październik 15, 2017 11:47

Są chwile, które nie wrócą, ale ta pamiątka po ojcu zostaje !

październik 15, 2017 11:41

Smutne.
Pozdrawiam serdecznie:)

Konto usunięte

2-3

październik 15, 2017 10:53

Nie zatrzymamy tego już

Konto usunięte

2-3

październik 15, 2017 10:50

Tomek świat przenosi się wirtualną rzeczywistość

październik 15, 2017 10:33

O! Imre. Wróciłeś, to dobrze. Wynalazki zawsze są anektowane przez wojsko, polityków, przez samych wynalazców-psychopatów. Zależy do czego ich użyjemy. Mój zamysł, to tekst o samotności i odczłowieczeniu świata. Virtual to informatyzacja i dragi, zmory XXI wieku.
Pozdrawiam.

październik 15, 2017 00:54

Dynamit też był cudem techniki. Podobnie jak kolej i wieczne pióro. Miały czynić dobro. Zabijać można na różne sposoby, także za ich pomocą.

Dziś prowadzi się wojny na innym poziomie. I zabija głównie ducha w ludziach. Czy to strachem czy wyssaniem uczuć.

W imię jakiegoś dobra

Pozdrawiam i dziękuję