Dziwna
kochając
nie próbuj mnie zrozumieć
bo ja śniegiem jestem
zapadającym się w ciemność
sosnowego lasu
po którym dochodzi się do siebie
by utknąć za szklaną barierą
zapobiegającą rozdarciu serc
ale ufaj mi
nie wyrwę serca sośnie
rozdzierając jej ciało
jestem śniegiem
na jej igłach
Ilość odsłon: 1292
Komentarze
Dziwna
październik 19, 2017 14:10
Miło mi Zrywie, że choć na trochę:)
Pozdrawiam:)
Pijany Zryw
październik 19, 2017 14:01
Nastrojowo. Zatrzymał na trochę :)
Dziwna
październik 19, 2017 13:50
Hej, Joasiu!
dzięki, że zajrzałaś.
Pewnie to "się" uwiera, hm...pomyślę.
Pozdrawiam ciepło:)
Joanna-d-m
październik 18, 2017 18:30
Przy pierwszym czytaniu pominęłam pierwsze "się" ale potem, następnym, następnym... już tak nie uwiera.
Jest ładnie.
Pozdrawiam
Dziwna
październik 16, 2017 14:22
Januszu, Twoja sugestia bardzo mi się podoba.
Dziękuję.
Pewnie coś sobie podkradnę, ale jak wrócę, bo teraz tylko na chwilę zajrzałam.
Janusz.W
październik 16, 2017 10:44
nie próbuj mnie zrozumieć
bo jestem śniegiem
zapadającym się w ciemność
sosnowego lasu
po którym dochodzi się do siebie
by utknąć za szkłem
zapobiegając rozdarciu
ale ufaj mi
nie wyrwę serce
rozdzierając jej ciało
jestem śniegiem
na jej igłach
ja tak to widzę ale to tylko moja sugestia)))pozdrawiam Ewa
Dziwna
październik 16, 2017 09:21
Hej!
Szalony, dzięki za zajrzenie do mnie. I za podobanie:)
A czemu szklana?- bo jakoby jej nie było, a jest.
Pozdrawiam ciepło:)
Tomku, dzięki za odwiedziny i za komentarz.
Pozdrowionka ślę:)
Miłego dnia życzę wszystkim:))
Tomek
październik 15, 2017 15:06
...nawet mnie nie razi owo "rozdarcie serc".
:-)
Pozdrawiam.
Tomek
październik 15, 2017 15:03
Fajna metaforyka. Nastrojowo, choć smutno.
Pozdrawiam.
Konto usunięte
październik 15, 2017 14:12
Bardzo mi się podoba jest niesamowity dlaczego za szklaną? czy nie lepiej za bariera murowana