Milo w likwidacji
kolędnik
wigilia coraz bliżej mamo
świat wpisany w okrąg
co
rusz szczerzy kły
wśród załogi złogi niepokoju powodują ferment
niewybaczalny
opuszczę fragment o warunkach pogodowych
jak i ten o bójce pod pokładem
zbyt wulgarny bym chciał w ten sposób
dodawać smaku meldunkom
z miejsca czasowego zameldowania
przy pomyślnych wiatrach nikt się nie dowie
że ofelii nie dane było dorosnąć
błagając o więcej powietrza
oddała wodzie pęk kwiatów
nic już nie jest
takie same losy
przynajmniej nikt jej nie obmacuje w zatłoczonym
pociągu do zbyt młodych by protestować skuteczniej
jeśli to ma być pociechą
znów trudno mi było przejść nad tym
obojętnie
przez jakiś czas ktoś będzie miał obitą mordę
zbyt patriotyczną by zrozumieć za co
za ciało jezusa amen
Komentarze
imre
październik 22, 2017 01:31
Historia wielowątkowa ale spójna. Historia ofiary o kata. Widzę tu że oprawca ma też drugą naturę - naturę sumienia ale też i jego uczynek był chyba inicjacją w tym świecie najeżonym kłami.
W ofierze widać niewinność a jej śmierć ma jej przynieść ukojenie, zupełnie jakby ratunek... zupełnie jakby była ofiarą psychopata a jego udręki sumienia po akcie zabicia były samokaleczeniem dającym mu niby-ulgę
Ogólnie podoba mi się w jaki sposób przedstawiłeś temat
Pozdrawiam
Milo w likwidacji
październik 21, 2017 22:24
Ukryte pragnienia?
Chyba każdy ma jakieś.
Konto usunięte
październik 20, 2017 23:09
dużo ludzi ma takie pragnienia, tylko je ukrywa.
Fantazje różne.
Janusz.W
październik 20, 2017 22:15
bardzo dobry tekst )))pozdrawiam
Milo w likwidacji
październik 20, 2017 21:52
nie tylko o pedofilię Halino.
dziewczyny w każdym wieku mają kłopoty z macantami itp.
"w naszej kulturze" obmacywanie i napastliwe teksty za bardzo uchodzą płazem, szczególnie samozwańczym obrońcom cnót wszelakich.
http://tnij.at/oblicza
Tomek
październik 20, 2017 21:30
Podoba mi się. Wbrew pozorom bardzo niejednoznaczny. Sam widzę możliwość czytania co najmniej na dwa trzy sposoby. W polemikę z przedmówcami wchodził nie będę.
Pozdrawiam.
Konto usunięte
październik 20, 2017 20:59
Zatrzymały mnie te wersy...przynajmniej nikt jej nie obmacuje w zatłoczonym
pociągu do zbyt młodych by protestować skuteczniej...
chodzi o pedofilię, rozumiem. W naszej kulturze karalna ale w innych bywa uznana jako normalność. Śluby z dziewczynkami w wieku wczesnoszkolnym, nas to przeraża w innych krajach nawet Europy, patrzą na to, tolerują. Podoba mi się twój wiersz, jednego tylko nie rozumiem....mordę zbyt patriotyczną, gdybyś zechciał mi to wyjaśnić, z góry dziękuję.
meszuge
październik 20, 2017 20:27
po fakcie, każdy tak mówi...
Milo w likwidacji
październik 20, 2017 20:17
Z grubsza każdy odnajduje właściwe tropy
To nie jest wiersz do jednorazowego zaliczenia i dlatego nie odmówiłem sobie swobody twórczej.
Nawet nie bolało.
meszuge
październik 20, 2017 20:05
Witaj, Milo, przyznam, że zbyt hermetycznie bym mogła się 'wślizgnąć';)
Ofelia i ofelia - mam łączyć?
Na pewno odczuwam wzburzenie...
pozdrawiam