Imre, słyszysz jak peelka woła, że dziękuje za słowa, które są jak balsam dla jej duszy:)

Miłej niedzieli.

Pozdrawiam.

Można by zapytać po co chcesz wracać do swojego nędznego życia. Do bycia nikim. Ale to wciąż Ty. I wiesz o tym dlatego desperacko próbujesz odzyskać swój dawny zniszczony świat.

Peelka wierzy w powodzenie. I niech tak trzyma

Pozdrawiam

niech:)
pozdrawiam Joasiu:)

i niech sobie wisi

pozdrawiam, :)

Miło mi Tomku, że przeczytałeś.
Dzięki.

Miło mi Arti,że mogłam poznać Twoje zdanie.
Dzięki.

I już ...sza, i nikt się w niczym nie pogrąża.

A tekst sobie wisi...nadal.

co do moich "deficytów pewności siebie" nie przypominam sobie abyśmy mieli przyjemność poznać się na żywo. zatem nie pierdol farmazonów, koleżko

"Arti ma deficyty pewności siebie, jako literata. Więc napisze takie "beznadziejne", frustracja na chwilę odpuści. A że się powtarza, jako któraś z rzędu? "

nie pogrążaj się. to słaby tekst i podpisuje się pod zdaniem przedmówców. Nuria wyłapała wszystko co w nim drętwe.

Wiesz, Dziwna. Arti ma deficyty pewności siebie, jako literata. Więc napisze takie "beznadziejne", frustracja na chwilę odpuści. A że się powtarza, jako któraś z rzędu? W kupie raźniej.
Ja wiersz przeczytałem.
Pozdrawiam.

Ado, dziękuję:)

Arti, no dobrze już, dobrze.uwierzyłam.
ale jest napisane i kliknięte, i wisi.
I nie mam siły na nic innego.

Miłego dnia.

słabiutko