Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



   rozgarniając popioły pamięci
   jeszcze próbuję zachwytów
   nad ściskiem gardła
   gdy duszę mi rozkradasz
  
   nie dosięgam ręką
   by odnaleźć i wyrwać
   z fałdów przepastnego mroku

   głęboko ukryć w bezsensie (szaleństwie)
   mojego istnienia
Ilość odsłon: 2939

Komentarze

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

październik 20, 2017 18:03

Przeczytałam kilkakrotnie, bym mogła poczuć ten szczególny klimat - pozdrawiam:)

październik 20, 2017 17:10

otóż to!
jak na to wpadłeś?
lubieżny faun
z fauny dusz, zawładnął duszą peelki, wraz z całym jej bezsensem...

niefałd...nie

nie dla ciebie.

rozumiem -trudno się mówi.

Nieraz piszę tak, że to w zasadzie tylko dla mnie

sorki

Konto usunięte

2-5

październik 20, 2017 16:24

fald. chyba że nie wiem, próbujesz nakierować na faunów ?
fatalnie nie dla mnie

październik 20, 2017 15:04

Nuria:) dzięki za wykład, na temat dopełniaczówek:)))
Już nieraz się o nich wypowiadałam. Wiem, że są wyrzucane w kąt. Ale ja się ich nigdy nie wyrzekłam.
Gdy mam ochotę, to używam. Po prostu.
I nie wymagam w wierszach logiki. Od siebie też nie.
I jeśli mówię, że wyrywam z "fałdów", to uwierz mi, że z" fałdów":)
Dziwna jestem, nie?
Ale jest jak jest:)

dzięki, że zajrzałaś:)

Konto usunięte

2-32-32-3

październik 20, 2017 14:04



"
rozgarniając popioły pamięci

jeszcze próbuję zachwytów

nad ściskiem gardła

gdy duszę mi rozkradasz




nie dosięgam ręką

by odnaleźć i wyrwać

z fałdów przepastnego mroku




głęboko ukryć w bezsensie

mojego istnienia"

Mnie takie pisanie nie zachwyca.
Dopełniaczówka na dopełniaczówce / zapytaj zawsze : KOGO? CZEGO?
np. "popioły pamięci...fałdy przepastnego roku...bezsens mojego istnienia..." i takie inne kwiatki, które budują koturnowy patos.

Poza tym, gdzie tu logika?...wyrywać coś z "fałdów ?/..a nie czasem: fałd/ przepastnego mroku...by to coś, ukryć w bezsensie istnienia.

Nie gniewaj się, ale ten wiersz msz jest beznadziejny.
Poczekam na lepsze, bo Ciebie na nie stać.

październik 20, 2017 13:14

Dzięki:)
Mi też się tak zdarza. Zaglądam. W cichości poczytam, popodziwiam. I po cichutku znikam.

Miłego dnia:)

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-32-32-3

październik 20, 2017 13:06

Wszystkie Twoje wiersze czytam, choć nie zawsze komentuję:) tulaski

październik 20, 2017 12:59

Piękne dzięki, Ewuś.
Cieszę się bardzo,że zachodzisz w moje skromne progi.
Pozdrawiam cieplutko:)

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-32-32-3

październik 20, 2017 12:33

wiesz Ewuniu docierają do mnie Twoje wiersze. Lubię je :)