Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

kamienie w gardle
żwir pod podniebieniem
język bez spoczynku miele

wiele głazów
krasnale ogrodowe zacierają ręce
ich kobiety ubijają masło

trzasło w kolanach
klęczę w kącie
za karę na grochu

po trochu rozumiem potrzebę
zbierania bursztynów
nalewki lubię
w kościach strzyka
kamienie w nerkach i gardle
piasek pod powiekami

słowa słowa słowa
podróby słów
kto pierwszy rzuci sztuczne perły
kto zada sobie trud nanizania


Ilość odsłon: 954

Komentarze

październik 24, 2017 21:27

Niezły wiersz, mieści się w trendach.
Pozdrawiam

październik 24, 2017 20:49

Gierki słowne typu "masło-trzasło" strasznie trywializują treść i prawdopodobne przesłanie. Jedynie końcówka liryczna. Pozdrawiam