Dorota
nóż w morskiej pianie na sterylnym stole
wyrzeźbiłeś boże kolejną wenus
z piersi wciąż jeszcze kształtnych
w ciasnym siedemdziesiąt pięć be
długiej blizny i rozstępów na brzuchu
które nawet pod uciskiem modelującej bielizny
pamiętają że w tym miejscu rosło piękno
zbyt kruche na poród siłami natury
powiek zwężających pole manewru
wzrokowi co maluje sufit w obojętność
gdy pan i zbawca bywa w niej sporadycznie
ale tak głęboko jakby czuł gdzie trzeba
szukać odpowiedzi na niewypowiedziane
dlaczego
dałeś jej serce kruka zabitego tylko po to
by przekonać się że w środku
wszyscy jesteśmy czerwieńsi niż miłość
zalążki skrzydeł które nigdy nie urosły
a jednak zostawiły trwałe ślady
jak po cięciu nożem
Ilość odsłon: 3833
Komentarze
Dorota
październik 26, 2017 22:04
Szalony, Zingaro - dziękuję Wam za czytanie i pozdrawiam ciepło :)
Konto usunięte
październik 26, 2017 19:27
wzruszyłam się
Szalony
październik 26, 2017 14:04
Piękny
Dorota
październik 25, 2017 21:03
cieszę się Tomku, że doczytałeś :) w sumie tekst może mieć tyle różnych istnień ile czytelniczych interpretacji... i to cieszy, choć dodam, że może niekoniecznie trzeba szukać sensu gdzieś na filozoficznym gruncie...fizjologiczny też tu pasuje. Dziękuję i pozdrawiam :)
PS. avatar też można interpretować na sto sposobów ;)
Tomek
październik 25, 2017 20:55
Zastanawiam się o czym czytam w wierszu. O krzyżowaniu się Biologii z miłością? Czy duchowości z życiem sensu stricto? Jakieś dwie przeciwwagi, wstawiam tu to, co mi wygodnie. Później patrzę na awatar. A tam dwie różna połówki jednej kobiety.
Ps. Doczytałem do końca ;)
Pozdrawiam.
Dorota
październik 25, 2017 20:24
Leszku, no tak, jeśli ten poród wziąć dosłownie...to i cięcia można dopasowywać... ale to już w gestii Czytelnika :) dziękuję bardzo za wizytę. Pozdrawiam
Leszek.J
październik 25, 2017 20:20
Podobno teraz robią cięcie które można schować wśród kędziorków, gorzej z rozstępami, choć tak naprawdę się nie znam.
Kobiecy wiersz jak tu się często komentuje, bdb.
Pozdrawiam
Dorota
październik 25, 2017 20:09
Joasiu :) cieszę się że zajrzałaś.
Również pozdrawiam ciepło
Joanna-d-m
październik 25, 2017 20:05
Muszę to zrobić!!!
Pozdrawiam serdecznie