Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

     wódką majoną wyliczonymi łzami

     zakąszaną kwaśnym uśmiechem

     oblewamy drewniany jubileusz

     dziesięciolecia nierozejścia się


     przysięgi wydłużyły nam nosy

     im więcej nieszczerych toastów

     tym bardziej brzydniemy

     z tym, że ty brzydniesz ładniej


     wkoło stołu walają się 

     przepędzone pomysły na jutro

     zasrane muchy planują


     bierzemy znów księżyc za świadka

     ten to od lat łapie się za głowę

     jako anonimowy alkoholik


     znowu jesteś zamyślony



20 wrzesień 2011

Ilość odsłon: 5121

Komentarze

Konto usunięte

2-5

październik 29, 2017 00:13

ano właśnie. w poezji jednak coś prawdziwego być musi. wymyślony to może być tekst piosenki i to skądinąd jest godne podziwu rzemiosło.
dla mnie Emily Dickinson - chorobliwe własne stany przekute na jakże zdyscyplinowaną poezję.
najfajniej gdy ktoś pisze o tym co widzi tak że jego (piszącego) widać.

i tu (wracając do powyższego tekstu) mi tego zabrakło.

Konto usunięte

2-42-4

październik 29, 2017 00:05

Trochę, ciągle za mało chyba.

Konto usunięte

2-42-4

październik 29, 2017 00:04

W przypadku poezji?'w zasadzie od strony kobiecej poezji dla mnie Świrszczyńska, długo niedoceniana, a w końcu doceniona, raczej mocno autentyczna

Konto usunięte

2-5

październik 28, 2017 23:57

bo prawdziwe...
swoją drogą ciekawy wątek podjęliście - wymyślać czy się odkrywać. a może jedno i drugie - trochę zrzutu z prawdy (gdy np. zbyt zalega) i doprawić lekką konfabulacją.

Konto usunięte

2-42-4

październik 28, 2017 23:52

Anita, świetne :)

październik 28, 2017 23:52

No to mamy problem... ;-)

Konto usunięte

2-42-4

październik 28, 2017 23:51

Uwierz mi, że akurat mam kompletnie odwrotny problem, próbuję zablokować strumień pomysłów, straszne i to za darmo, podła wróżka chrzestna, :(

październik 28, 2017 23:50

No i właśnie tekst jest ironią na TE sprawy, może nawet groteską...

Konto usunięte

2-5

październik 28, 2017 23:48

mam znajomych którzy rocznicę ślubu mają 11 września. wręczając kwiaty on zaczyna "w rocznicę wszystkich katastrof..."

październik 28, 2017 23:47

Jesteś mało odkrywcza - właśnie pisanie polega na wymyśleniu. A czego oczekujesz od poezji - ekshibicjonizmu?