Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



chodź. nie będziemy się kochać.

opowiem ci o dziewczynce, która

zgubiła wątek w deszczowy dzień i

 

nie mogła mówić, póki nie wyschły

buty, płaszcz, kałuże z gracją przeskakiwane

przez roześmianego mężczyznę, 

od którego trudno było oderwać wzrok

i mocno zrośniętą z nim kobiecą dłoń. 

oczy. oczy schły najdłużej,

bo to taki piękny obrazek, a rozmazał się

na deszczu w oknie tramwaju

ruszającego w przeciwnym kierunku.

 

chodź. nie będziemy się kochać.

wypijemy martini zanim powiem,  

że nie dziś wróciłam z krakowa. że wczoraj

miało być spontaniczną niespodzianką.

zostało niewysłanym esemesem do ciebie:

własnie dojeżdżam do naszej kawiarni.

czekam. uważaj na kałuże.




Ilość odsłon: 3847

Komentarze

październik 30, 2017 13:52

Dzięki za wizytę, Krytyk ;) pozdrawiam

cały czas myślę nad ostatnią cząstką...a może tak jest lepiej?

chodź. nie będziemy się kochać.
wypijemy martini zanim powiem
że nie dziś wróciłam z krakowa. że wczoraj
tak bardzo spieszyłam się z niespodzianką.
chciałam zadzwonić z kawiarni. pamiętasz?
biegliśmy tam kiedyś przeskakując kałuże.

październik 30, 2017 02:17

Widzę, że swobodnie poruszasz się po drogach literackich.Ładnie...

październik 29, 2017 21:30

Grzegorz - miło, że zajrzałeś.
Jak na mnie? :)
A co jest nie tak w ostatniej, bo mi też coś nie pasuje, ale sama nie wiem co :) może mnie jeszcze olśni.

Mars - dzięki. Pomyślę, może masz rację :)

Pozdrawiam

październik 29, 2017 21:12

Jest lirycznie. Zmieniłbym jedynie wers na "na deszczu w oknie tramwaju".

Konto usunięte

2-5

październik 29, 2017 21:09

jak na Ciebie to jestem rozczarowany, inna sprawa że inaczej widzimisię układ txt. ale może po prostu nie podoba mi się ostatnia co pieczetuje wczesniejsze dobre wrażenia z prowadzenia tematu i ciekawego wykonania kropek, chociaż entery to już na wiatr trochę. moje wrażenie. pozdrawiam

październik 29, 2017 20:51

Lena - cieszy Twój odbiór, dziękuję za wizytę i pozdrawiam :)

Aid - skoro innego raju nie ma sami musimy go stworzyć ...ale nie psuj dwutlenku węgla ...ma być ce o dwa ;))

październik 29, 2017 20:21

kręcisz, to masz ten raj! w sumie racja - kosmos w Gai - Jezu! idę do sklepu: ce dwa (reszta tam)

październik 29, 2017 20:17

Pięknie, lirycznie i z pomysłem, opisana nieco mniej liryczna sytuacja życiowa. Zresztą można to różnie odczytywać, i to jest fajne. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.

październik 29, 2017 20:16

Oj Aid, śni Ci się kosmos...tu ziemia ti ziemia tu raj :)

październik 29, 2017 20:10

hahahahaha - szkoda że poemax nie ma fejsowych emotików - kurde! jak to brzmi: "zkoda że poemax nie ma fejsowych emotików" - czy my jeszcze po polsku czy to już kosmos?