Mister D.
bóg przykrojony
Kiedy się coś przemocą wpycha
w tym się ukryta czai pycha
a to, bracie, piekło a nie raj,
i Lucyfer mówi: w to mi graj.
Gdy człowiek jest zadowolony,
że w Elitarny Klub Zbawionych
wstąpił w pokorze i skromności-
- Belzebub dmucha w miech próżności.
I człowiek bije mu pokłony
wierząc, że stoi z drugiej strony,
stawia pomniki tej gadzinie
tak jak ten Jezus w Świebodzinie,
potem wyciąga dumne wnioski,
że Chrystus został królem Polski,
Absolut kroi z każdej strony,
i bóg powstaje przykrojony:
z wierzchu z betonu, w środku pusty,
tandetne tylko syci gusty,
na litość boską, czuć go "wioską",
nie nawracaj Boga na polskość.
To zwykła siara i kaszana
zwyczajną kiszką nazywana,
gdy na piekielnym grillu skwierczy,
to: pycha!- mówi duch szyderczy.
w tym się ukryta czai pycha
a to, bracie, piekło a nie raj,
i Lucyfer mówi: w to mi graj.
Gdy człowiek jest zadowolony,
że w Elitarny Klub Zbawionych
wstąpił w pokorze i skromności-
- Belzebub dmucha w miech próżności.
I człowiek bije mu pokłony
wierząc, że stoi z drugiej strony,
stawia pomniki tej gadzinie
tak jak ten Jezus w Świebodzinie,
potem wyciąga dumne wnioski,
że Chrystus został królem Polski,
Absolut kroi z każdej strony,
i bóg powstaje przykrojony:
z wierzchu z betonu, w środku pusty,
tandetne tylko syci gusty,
na litość boską, czuć go "wioską",
nie nawracaj Boga na polskość.
To zwykła siara i kaszana
zwyczajną kiszką nazywana,
gdy na piekielnym grillu skwierczy,
to: pycha!- mówi duch szyderczy.
Ilość odsłon: 1072
Komentarze
Nie znaleziono żadnych komentarzy.