Brozic
***/'pełnia człowieczeństwa wiele kosztuje mnie'/
próbuję każdy kawałek ciała wyobrazić sobie osobno
by pokonać w sobie chęć grania w te same karty
z wami
mogłabym przegrać resztę świata
dotykam wspomnień zmarzniętymi palcami
rozczesuję zatęchłe i błyszczące do jutra
wszystkie muszą się stąd wynieść
nim zaczną przyćmiewać empatyczne zdolności
nabyte w ciągu ‘spróbuj i przekonaj się sama’ życia
zaczynam pokonywać je w snach
na wiatraki przegrywam bitwy o własne sumienie
dusi się jakby to zmieniało magnetyzm
nie opanuję tego dzisiaj muszę się odegrać
chociaż na pełnym szkle
09/2007
Ilość odsłon: 919
Komentarze
Nie znaleziono żadnych komentarzy.