Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

pulsuje pod powiekami jak migdały wyostrzone
obraz niby przylustrzany 
zroszony twoim oddechem 
gotującym się od przedwczoraj 


przykładam wargi do krawędzi stołu 
wyszukuję ruchów które nas różnią 
jak gra w szachy rozstawiam swoje pionki
dziś nie nauczę się już niczego


szach


czekam w myślach na znaki
może pozwoli mi podejść bliżej 
kopiować budowę domu układanka z krwi i kości 
dobrze jej idzie


ona


strzelistość spojrzeń i barykady z palców
jak owoce głogu oplatające twoją szyję


broni króla


09/2007

Ilość odsłon: 902

Komentarze

Nie znaleziono żadnych komentarzy.