Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

odzyskuję ból

wraca mrowienie pod powiekami jak igły 
wtapiam się słuchem w twoje słowa
w  dotyk zanurzam całą niechęć którą noszą gwiazdy
lęk przed świtem wbija się pięścią 

próbuję podnieść z podłogi ostatnio widziane ja
księżyc poświadczy  nie mogłam wczoraj pełzać
zapadłam w sen pourazowy tyle się we mnie gorączki zebrało

muszę się uczyć  stawiać pierwsze kroki po przedwczoraj 
myślałam  będę milczeć łapiąc słowa jak gwiazdy  w ręce 
szukać potrzebnych  do  utrzymania tętna. 

Chcesz mi zaaplikować małą dawkę życia w płynie
wykluczone dziś nie rozchylam nóg nie potrzebuję tego
wolę już za pół godziny narodzić się na nowo bez pamięci


09/2007
Ilość odsłon: 910

Komentarze

Nie znaleziono żadnych komentarzy.