Brozic
*** /wczoraj zdołałam wrócić do łona matki/
można schować się w sobie w mgnieniu oka
zamknąć usta w obcym języku
zapomnieć słów i możliwości odbioru
wodą przytępić zmysły
nie ma mowy nawet świadomości istnienia
kiedy z twoich oczu żarzy się
nie pytaj czy cię kocham szukałam inspiracji w
tarczy którą mi narysowałeś na lewej piersi
szarpiesz za ramię
w pozycji embrionalnej jestem ja cała
w pozycji embrionalnej jestem ja cała
nie możesz mnie rozczłonkowywać
na ramiona i puste butelki
na ramiona i puste butelki
jutro wstanę po omacku i dotknę siebie sama
bez twojego zapachu ciało będzie smakować inaczej
nie ruszy mnie w twoim kierunku
nawet chęć zwrotu
09/2007
Ilość odsłon: 880
Komentarze
Nie znaleziono żadnych komentarzy.