Brozic
!*!
każdego dnia
drżę o ciebie
płochliwie
lęki hoduję
dokarmiam gdy odchodzisz
ziarenkami zboża
małe głodne brzuchy
przez okno na świat
spoglądam
lękliwie drżąca
liście babki
na ducha kładę
na przekór zaleczam
by tak się nie lękać
tylko ta myśl w głowie
serce napędza
tłoki żelazne
czekam kiedy nie wrócisz
092006
Ilość odsłon: 955
Komentarze
Nie znaleziono żadnych komentarzy.