Brozic
*było-nie-było*
kochasz mnie teraz najbardziej na świecie
I najmocniej w twoim życiu
myślałeś ze żartowałam
nigdy nie brałeś drzazg na poważnie
oddycham innym życiem
pulsuje we mnie
zakładam się o sumienie że podołam
gasisz mnie jednym zdaniem
rozwarstwiasz to swoje uczucie
na trójwymiar
nie ogarnę tego dziś
strzelasz mi nim między oczy
załamuje się
na ciężkie kartki nabyta wytrzymałość
na tyle miłości z twojej strony
102008
Ilość odsłon: 871
Komentarze
Nie znaleziono żadnych komentarzy.