Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

szyby trzęsą się jesiennie
słyszysz w czaszce tramwaje przemykają szybko
do jutra. nie mogą się doczekać 
odwrotu z pierwszego szeregu

pocztówki poszły z dymem
i te od ciebie płoną w pośpiechu
jakby wymazywały istnienie

orientalnie wydymasz wargi
na czas w moje okno
zamykam cię na świat stój w miejscu jak
ciężary moich  piersi.

102007
Ilość odsłon: 808

Komentarze

Nie znaleziono żadnych komentarzy.