Zdzisław Brałkowski
Rankiem (dialogi - rozłogi)
– Proszę pana, czy pan może już z rana?
– Proszę pani, jeżeli to pani nie zrani.
– Proszę pana, ani, ani…
– Proszę pani, jeżeli to pani nie zrani.
– Proszę pana, ani, ani…
Ilość odsłon: 1121
Komentarze
Krytyk
listopad 08, 2017 20:26
Cienko ...
Zdzisław Brałkowski
listopad 08, 2017 17:52
Jak napisałem, marsie/xlaxie - nie rozumiesz, więc po co się odzywasz?
Co zaś pisano w średniowieczu, to napisano. Ja piszę swoje. Gdyby tak traktować, nic już nie wolno by napisać, gdyż "ktoś kiedyś już coś podobnego napisał". Tak może pisać w komentarzach ktoś, kto tak uważa.
Nie ja.
x l a x
listopad 08, 2017 10:53
A co tu jest do zrozumienia? Tekst sprawia wrażenie, jakby autor mieszkał całe życie w pieczarze, z dala od cywilizacji i nagle wyszedł... i zaczął poznawać świat. Takie rzeczy pisano już w Średniowieczu, Odrodzeniu... Proszę sprawdzić mniej znane fraszki Kochanowskiego. Zdrowia
Zdzisław Brałkowski
listopad 07, 2017 22:57
To króciutkie dialogi, Leszku.
O, Asia się pojawiła, pozdrawiam :)
Do marsa - jak dla kogo. Żałosne dla tych, którzy nie rozumieją krotochwili.
x l a x
listopad 07, 2017 20:41
Żałosne.
Joanna-d-m
listopad 07, 2017 20:39
:)
Leszek.J
listopad 07, 2017 20:35
Mało ale czytelnie "cztery razy po dwa razy"
Pozdrawiam