Fajne. Jestem za. Widzę, że ty produkujesz te publikacje, są tak często.

Szybko i Szkoda. Sz sz :)

Dzięki Leszku za przemyślenie sprawy; wiem, że wyszło staroświecko, bo tak miało być. Kobiety przymocowane do jedynego gadgetu - smartfona nie są już tak romantyczne ;-)
Dundersztyc, przemyślę radę i odpowiem: nie

Ucz się od od "Brozic-y" - bez złośliwości

Dzisiejsze kobiety to już nie te co ...dzieścia lat temu a i rekwizyty już nie te, nie te.
Pozdro

Pięknie Ci odpiszemy :) Już sama próba wcielania się w damską duszę mnie osobiście uwodzi. Przynajmniej w Twoim wykonaniu. Odwaga i wrażliwość razem. Rzadkie połączenie.

Wiem, że to czysta prowokacja dla pań. Ale co mi zrobicie ;-)

Oj, to ja bym podyskutowała z tekstem po właściwym odczytaniu... To wszystko nie tak, mars, nie tak... ;) Ale ładne :)

Dżizu, nie załapałam, że to ona. Odkrył w sobie pierwiastek kobiecy - pomyślałam. Nie strasz mnie tak więcej. Już idę czytać od nowa.

"pozorowanie większej pewności siebie" i (tu sztuczka słowna) "upewnienie się, że to pozornie działa". "wpatrzona" jest PLka, nie kanapa ;-) Dzięki Anita