Jest ok.

Ok. Paweł, wracam do poprzedniego sposobu przedstawienia tematu.
Pozdrawiam

Mgło dziękuję :)))

Dzięki Leno, zmieniam na pierwotną wersję.
Pozdrawiam

tego zamysłu nie rozumiem. tzn. rozumiem poszczególne linijki, ale nie rozumiem w jaki sposób zbyt grubo szyta (?) sieć bądź ławica łączy się z resztą tekstu. proszę o podpowiedź. :) pozdrawiam

Podoba mi się :-) pozdrawiam serdecznie :-)

zamieść dwie wersje :)

Nie wiem co powiedzą inni, ale mi się poprzednia wersja podobała, a problem nie tkwił dla mnie w sieci, tylko w tym czy ławica omija sieć, czy raczej przepływa przez jej zbyt duże oczka, bo tak zrozumiałem, chyba że chodzi o to, że sieć ma tak grube nici, że ławica je widzi i ją omija, nie wiem bo nie znam się na rybołówstwie. W każdym razie poprzednia wersja mi się bardziej podobała, choć zdaje się, że cięcia tam nie było między drugą a trzecią linijką.

O to mi chodziło :)

Choć miałem wątpliwość czy omija czy przepływa przez nią, ale ostatecznie to poezja, i to, że omija, właśnie w tym tekście zastanawia.

Dziękuję Pawle, dawno Ciebie u mnie nie było.
Pozdrawiam serdecznie

Dziękuję Pawle, dawno Ciebie u mnie nie było.
Pozdrawiam serdecznie