WR78
Wilk
Kubeczek wina pod pączkującym drzewem
To wers z wiersza chińskiego poety
Spójrz w gwiazdy, księżyc, podpowiada mi Li Po
Wtedy wszystko jest na wyciągnięcie ręki
Podnieś kubek i pomyśl, jestem bliżej gwiazd
Jestem bliżej was, ciebie, siebie
Które spowiada się przed samym sobą, nie traktuj siebie tak poważnie
Powód, dla którego cień, podąża za mną jak szpieg
I to sprawia, że jest mnie dwóch
I kiedy widzę swoje odbicie w tafli wody, mówię witaj
Pozwolisz, że pójdę w swoją stronę, witaj
Zostaw mnie tutaj
Jasne jest wtedy, że popiół, to tylko pokuta
A pokuta, to tylko wilk, który wyje do sierpu księżyca
I wcale nie jest powiedziane, że to nie on nadgryzł jego część.
Ilość odsłon: 1039
Komentarze
Tomek
listopad 16, 2017 05:12
Dobre. Tym razem abstrahując od treści (fajna, fajna...) podoba mi się układ (chyba to się "zapis" nazywa?) wiersza, bardzo "melodyjny".
Pozdrawiam.
Joanna-d-m
listopad 15, 2017 22:09
i fajnie jest, znaczy dobrze, bo raczej nie lubię "fajnie" ale tu, jak najbardziej
:)
WR78
listopad 15, 2017 22:03
Witam. Dziękuję za ciepłe słowa i uwagi. Edytor już poszedł w ruch. Pozdrawiam :)
Konto usunięte
listopad 15, 2017 21:35
Bliskie jakieś mi to pisanie :-) pozdrawiam :-)
Joanna-d-m
listopad 15, 2017 21:32
„Chińskiego” – przymiotnik, więc? (chyba, że czegoś tu nie zrozumiałam)
„Pozwolisz że” – dodaj ten ogonek przed *że (tak dla konsekwencji interpunkcyjnej)
i jego „ część” czy *części ? - hmm – no nie wiem
bo ogólnie –
mi
się
podoba
Pozdrawiam :)