Janusz.W
N47°47'36.999'' W1°3'25.908'
i tej nocy za wzniesieniem
gaśnie światło po zmroku
w milczeniu uliczki sterczących lamp
ślady po deszczu jak martwy dotyk za szybą
kolor nieba ocieka niewinnością
umysł w złotej klatce eksploduje
w półmroku znów źrenice są tak pokaleczone
na długość powiek skrada się noc
aby zabrać po herze zapomnienie
i bagatelizuje życie jak blizny nad oczami
i tej nocy też nie śpię niespokojnie
przypominam sobie uciekając w zapomnienie
wymalowane piekło kredkami
i nadal czekam w konfuzji na uderzenia w drzwi
aby ucieczka oknem była wyblakłą fotografią
Ilość odsłon: 2783
Komentarze
Tomek
listopad 23, 2017 12:11
I google maps do rozszyfrowania tytułu.
Chociaż moja żona mówi mi, że się czepiam.
:)
Pozdrawiam.
Tomek
listopad 23, 2017 12:00
co to znaczy "konfuzja"?
wiersze publikowane na Portalu często powinny mieć przypisy. Mnie się nie chce uczyć z Wikipedii.
Pozdrawiam.
Welles horse eats eggs
listopad 23, 2017 09:36
Za dużo słów. IMO.
A temat zacny. Zaiste.
Janusz.W
listopad 19, 2017 14:48
Renazé tak dokładnie i sceny które utkwią w głowie))))pozdrawiam cię Grzegorz
Janusz.W
listopad 19, 2017 14:48
Renazé tak dokładnie i sceny które utkwią w głowie))))pozdrawiam cię Grzegorz
Konto usunięte
listopad 19, 2017 14:37
Rennes
Janusz.W
listopad 19, 2017 14:12
wybacz kiksa))i pozdrawiam Cię
Janusz.W
listopad 19, 2017 13:49
konfuzja a cos ie przyplatąło haaa)))))
Lena Pelowska
listopad 19, 2017 06:31
W konfulzji? :)
Janusz.W
listopad 19, 2017 01:37
dziękuje za komentarze pozdrawiam))))dużo zdrowia