Czorcik
Skazana na ...
Skazana na...
Schować się w pierzynę zimy,
Zapaść w lepki sen bałwana
Wejść do norki z garstką owsa
i w nią wcisnąć twardy kamień.
Zaryglować drzwi do słońca,
strząsnąć z rzęsy resztki wstydu,
wtulić głowę w dno kołyski
i ukryć się w puchu marzeń.
Tak myślała w złotą chwilę
zbierając liście na błoniach.
Nie pomna, że traci wolność,
goniła latawce, wrzesień.
Ilość odsłon: 2795
Komentarze
Czorcik
listopad 28, 2017 09:41
Większość z nas nie chce się zdobyć na czysty gniew. Tego nauczyliśmy się.
Leszek.J
listopad 27, 2017 20:33
W pewnym wieku jesteśmy "skazani" a szczególnie u progu zimy, i nikt nas raczej nie ułaskawi.
Ciepły wierszyk, pomimo to.
Pozdrawiam
Konto usunięte
listopad 27, 2017 13:01
Wers 8 : źle się czyta przez to "się". Proponuję :
albo schować w puchu marzeń.
i się schować w puchu marzeń
potem schować w puchu marzeń
i się pokryć puchem marzeń
lub tp.
Czorcik
listopad 27, 2017 11:37
Droga "Nie...",
Dziękuję za pomoc, coś zmieniłam. Z tymi latawcami, to był rusycyzm. Jakże przyzwyczailiśmy się. 'Wrzesień" niepotrzebnie rymował się z "jesień", więc coś zmieniłam.
Pozdrawiam serdecznie
Małgosia
Konto usunięte
listopad 26, 2017 20:26
Wers 8 : abo schować w puchu marzeń
Wers 11 : Goniła latawce i wrzesień
Czorcik
listopad 26, 2017 09:44
Co warto wygładzić?
Konto usunięte
listopad 25, 2017 20:41
i w nią wcisnąć twardy kamień.
Poza tym urocze ale są jeszcze wersy, które można wygładzić.
Czorcik
listopad 25, 2017 20:01
Przepraszam za niechlujny komentarz z niepotrzebnym słowem "społecznych".
Małgosia
Czorcik
listopad 25, 2017 19:57
Kochani,
Zaskoczona jestem interpretacją. Mnie chodziło o uczucie bezsiły społecznych bardzo wielu ludzi wobec wydarzeń zewnętrznych a może nawet zniewolenia, paraliżu.
Ale, cóż - każdy widzi co innego w wierszu. Może tak jest dobrze.
Dziękuję za miłe słowa.
Małgosia
Dorota
listopad 25, 2017 19:14
Ładne :) pozdrawiam