Czorcik
Skazana na ...
Skazana na...
Schować się w pierzynę zimy,
Zapaść w lepki sen bałwana
Wejść do norki z garstką owsa
i w nią wcisnąć twardy kamień.
Zaryglować drzwi do słońca,
strząsnąć z rzęsy resztki wstydu,
wtulić głowę w dno kołyski
i ukryć się w puchu marzeń.
Tak myślała w złotą chwilę
zbierając liście na błoniach.
Nie pomna, że traci wolność,
goniła latawce, wrzesień.
Ilość odsłon: 2794
Komentarze
Tomek
listopad 25, 2017 18:24
Smutny tak to czytam. O przemijaniu. Kto myśli jesienią o przyszłym lecie? Raczej ci, którzy spodziewają się go nie dożyć?
A że dziecięca kołysanka, to się zgadzam.
Pozdrawiam.
Welles horse eats eggs
listopad 25, 2017 12:39
Ciepły i uroczy - jak kołysanka :)