x l a x
u tomcia palucha
pieprzyć moulin rouge i jego panienki
rzekł aktor marc do swojego alterego
bierzmy namiar na aromat café brulot
kusi chodnik na montmartre
kawiarniany teatr przygodnych aktorów
wchłaniane sery szarlotki zalewając winem
stoliki na pierwszym stopniu do piekła
dzisiaj odgrywam rolę łajzy
co naleśnikiem z żurawiną na wynos
zaświnia sobie koszulę i spodnie
mam wyglądać jak przyjezdny debil
z kloszardem na kartonie w tle
jako naturszczyk rolę zniosłem wspaniale
naleśnik też spisał się na medal (dosłownie)
słyszę jeszcze brawa uszami wyobraźni
to jedyny teatr na świecie, gdzie (bonsoir)
aktor przywołuje inspicjenta
rzekł aktor marc do swojego alterego
bierzmy namiar na aromat café brulot
kusi chodnik na montmartre
kawiarniany teatr przygodnych aktorów
wchłaniane sery szarlotki zalewając winem
stoliki na pierwszym stopniu do piekła
dzisiaj odgrywam rolę łajzy
co naleśnikiem z żurawiną na wynos
zaświnia sobie koszulę i spodnie
mam wyglądać jak przyjezdny debil
z kloszardem na kartonie w tle
jako naturszczyk rolę zniosłem wspaniale
naleśnik też spisał się na medal (dosłownie)
słyszę jeszcze brawa uszami wyobraźni
to jedyny teatr na świecie, gdzie (bonsoir)
aktor przywołuje inspicjenta
Ilość odsłon: 1179
Komentarze
Konto usunięte
listopad 28, 2017 22:43
Marek, dobra robota. Samiec alfa ;)
Konto usunięte
listopad 28, 2017 22:42
Słusznie. A więc nick zmieniłam na Maria a awatar na letni.
x l a x
listopad 28, 2017 22:30
Nie zrozumieliśmy się: nick to jest nazwa własna użytkownika, ksywka, pseudo, przydomek. Obrazek sąsiadujący to "awatar" i o nim nic nie wspominałem ;-)
Konto usunięte
listopad 28, 2017 22:27
Bardzo proszę. Mam nadzieję, że ten nick nie wplata się w nieporozumienie.
x l a x
listopad 28, 2017 21:37
Dziękuję wszystkim za oglądanie i czytanie. 'czyta NIE pisze' (mogłabyś zmienić nick, bo czasami ten wplata się w nieporozumienie), mam mnóstwo tego typu utworów, ale to przeszłość... ;-)
Konto usunięte
listopad 28, 2017 19:31
Warsztatowo bez zarzutu, subtelny dowcip, dobrze wpleciona i opisana atmosfera kawałka Paryża.
Proponuję w podobnym stylu "opisać" inne europejskie
stolice. Mało na Portalu publikacji jednego autora mających charakter serii.
mandarynek
listopad 28, 2017 16:01
Wiersz lekki i z humorem, ciekawie :)
Leszek.J
listopad 27, 2017 21:40
Zapachniało Paryżem, jest uroczo.
Pozdrawiam
Dorota
listopad 26, 2017 22:16
Bardzo fajny, bardzo! i pomysł, i wykonanie. Tylko te wersy...przynajmniej w telefonie jakoś dziwnie ułożone, pourywane. Pozdrawiam :)
wojbik
listopad 26, 2017 21:53
Jaki ładny obraz! Lirycznie i na zdjęciu. Nie widzę nic, do czego można by się przyczepić, a i średnio potrafię zwerbalizować co właściwie mi się tu podoba. Wszystko chyba.
Pozdro!