Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


idę na stację przez niewielkie miasto,

połączenie kolejowe zlikwidowano,

w budynku dworca, mieszkania.

 

on trwa na piętrze, mówi: czasem

w nocy słyszę dudnienie lokomotywy,

gwar rozmów, trzaski zamykanych drzwi.

 

tłusty kumulus jak sum lub kumpel

błękitu, sunie w senne przedpołudnie

niedzieli, w sumie, nic ciekawego.

Ilość odsłon: 3140

Komentarze

Konto usunięte

2-32-32-3

listopad 30, 2017 11:45

Pierwsze dwie strofy, informacyjno-reportażowe...raczej dalekie od poezji.
Ale ostatnia "robi" za wszystko. Jest rewelacyjna.

listopad 30, 2017 08:19

Ciekawie wyszło, nienachalnie i intrygująco.

Pozdrawiam

listopad 30, 2017 08:08

Ostatnia strofka - rewelacja! :)