aidegaart
czerwiec metafory
z puszką w ręku dna nie widać. coś znika,
ale to nie znaczy, że się nie odrodzi. tyle przelanej krwi, a serce wciąż łudzi. księżyc, jak zwykle niezwykły, zachodzi chmurami.
potęguje napięcie mięśni twarzy. trwa wojna.
niektórzy podpisują pakt o nieagresji. my, jak cywile,
potrafimy tylko cierpieć. o! zakręt na drodze.
puszczasz oczko.
w rajstopach, choć już zimno, stoisz po słonecznej stronie,
a twoje kościste palce mierzą we mnie.
to śmierć, której nie dotkniemy.
zanosi się na dobry norweski serial. kawa czeka na wodę.
posprzątam
Ilość odsłon: 2909
Komentarze
Konto usunięte
grudzień 02, 2017 03:22
Sam się wypalisz. no wypal się. wypal. NO!!!
Konto usunięte
grudzień 02, 2017 02:36
Kiedyś pisałeś lepiej, teraz nudą powiewa