lu*
ocierając skrzydłami pamięć w krótkiej przerwie na życie
spotykamy się w takzwanychspotkaniach
potem zamykamyzamykamy
z własnym krwiobiegiem treści
rozczesujemy włókna pamięci rozczesujemy
na drobne niezajmujące
opowiadanie nie na temat
w smutku i nieustannej trwodze
ile przestrzeni jeszcze
do ogarnięcia
2.
już gaśnie wzrok
niektórzy posiadacze światła
instynktownie wyczuwają
dotyk
3.
kim jest ten milczący
który zamyka mnie w dotyku
przesuwa światło w sposób
wydłużający nieprawdopodobnie dłonie
kim jest ten który zrzuca mi obraz
bardziej niż anioł
czuły na oddech
bez ocalenia w słowie
zamyka mnie w
sobie
Ilość odsłon: 1029
Komentarze
lu*
grudzień 09, 2017 19:46
Maksymilianie, dziękuję!
Leszku! Cały wieczór będę się do Ciebie uśmiechać za ten komentarz, a może nawet trzy dni, kto wie:)))
Dziękuję!
Leszek.J
grudzień 09, 2017 19:41
Pasowałby mi tu anioł, ale jak go nie ma to też dobrze.
Pozdrawiam
Konto usunięte
grudzień 09, 2017 19:25
Ciekawie :)
lu*
grudzień 09, 2017 18:32
Marku, zaraz ciachnę pauzę z przyjemnością, dałam ją tylko dlatego, żebyś przyszedł i powiedział, że nie powinno jej być :) Jeśli chodzi o "ogarnięcia", to tu jest pewna trudność, bo tekst zmieniony, ale pisany w latach dziewięćdziesiątych, więc wiesz co z tego wynika :))) Musieli ludzie czytać i wykorzystali w mowie potocznej :))) Dzięki za komentarz. Uważam, że czas ma niewielkie znaczenie jak tekst brzmi...
Nurio, dziękuję za komentarz. Przypomniały mi się czasy, kiedy spotykaliśmy się, żeby się pośmiać, pobyć ze sobą. Ktoś wyciągał zakurzony akordeon, ktoś inny szufladę pełną sztućców, to była świetna perkusja, Boże jak te widelce latały! Dziękuję Ci, że przyszłaś, bo teraz jestem pewna, że muszę tekst zmienić albo wyrzucić.
Konto usunięte
grudzień 09, 2017 11:19
"spotykać się w spotkaniach" o jezusicku, gorzej już nie można ?
Dalej: krwiobieg treści, włókna pamięci...
dalej : zrzucający, milczący, rozczesując, niezajmujące...grzechoczą te ące jak widelce w metalowym pudle.
Druga cząstka do przyjęcia, ale całość wg mnie, to wersja warsztatowa.
x l a x
grudzień 09, 2017 10:36
Zastanawiam się nad celowością tej pauzy w tytule. Żargonowe "ogarnięcia" nijak tu nie pasuje - przecież nie pisze tego nastolatek. Wiersz ciekawy, bo inny. Zdrówka.